Trzemeska Góra
d a n e w y j a z d u
37.00 km
1.60 km teren
01:48 h
Pr. śr.:20.56 km/h
Pr. max:45.40 km/h
Podjazdy:190 m
Rower:Matrix
Trasa: Tarnów - Skrzyszów - Szynwałd - os. Dolce - Zalasowa - Trzemeska Góra (ok. 390 m) [dział wodny] - os. Granice - os. Na Górce - Skrzyszów - [ul. Skrzyszowska] Tarnów
Pogoda: Słonecznie, obłoki warstwowe; temp. ok. 7°C; lekki wiatr S; średnia widoczność
Słoneczny i ciepły dzień. Trochę wieje z S. Szosa mokra i wilgotna w cieniu, w słońcu sucho. Na trasie spotykam rowerzystów, biegaczkę, spacerowiczów. Na Trzemeskiej Górze, w lesie, w cieniu jodłowego młodnika jest nawet zamarznięty odcinek drogi.
Nietypowy widok na Falklandy z grzbietu NE Trzemeskiej Góry ponad grzbietem E Góry św. Marcina z Lasem Kruk:
Wyjazd przyjemny, z bezcenną teraz dawką słońca.
Kategoria Szybki wypad w wolnej chwili
Do krzyża
d a n e w y j a z d u
23.70 km
0.80 km teren
01:12 h
Pr. śr.:19.75 km/h
Pr. max:35.70 km/h
Podjazdy: 80 m
Rower:Matrix
Trasa: Tarnów - Skrzyszów [dol. Wątoku] - os. Olszyna - krzyż - os. Olszyna [droga nad Skrzyszowem] - Ładna, obwodnica - [ul. Skrzyszowska] Tarnów
Pogoda: Zachmurzenie całkowite; temp. ok. 0°C; średni wiatr N; słaba widoczność
Ponury, ciemny i zimny dzień. Pojechałem po obiedzie trafiając akurat na przejście od temperatur dodatnich do ujemnych. Wiał wyraźny północny wiatr. Na polach leży trochę śniegu, szczególnie na łąkach. Droga przeważnie sucha.
Pod krzyżem:
W Olszynie odbiłem w boczną, starą drogę. Możliwe, że prowadziła tędy kiedyś główna droga schodząca do doliny Wątoku. W głębokim wąwozie drogi jest cicho i bez wiatru.
Dalszy przejazd polami nad Skrzyszowem z zimnym bocznym wiatrem. Chyba zaczyna się opóźniona zima. Pod domem na schodach trochę lodu, w wiadrze pod rynną pływa warstewka lodu.
Ostatni wyjazd w tym roku.
Kategoria Szybki wypad w wolnej chwili
Pętla przez Jodłówkę
d a n e w y j a z d u
34.90 km
1.70 km teren
01:41 h
Pr. śr.:20.73 km/h
Pr. max:38.80 km/h
Podjazdy: 80 m
Rower:Matrix
Trasa: Tarnów - Skrzyszów - os. Olszyna - krzyż - Pogórska Wola - Jodłówka - droga na N od Jodłówki - os. Okręglik - Wola Rzędzińska - Tarnów
Pogoda: Słonecznie, obłoki, później częściowe zachmurzenie; temp. 10-7°C; lekki wiatr W, zanikający; średnia widoczność
Poobiednia płaska pętla po standardowej trasie. Pogoda dość ładna, raczej ciepło.
Kapliczka w Pogórskiej Woli:
Trochę zniszczona, ale ładna i stara. Fundowana przez "???OSZ i ANNA BŁAS." w 1900 r.
W Jodłowce jadę kawałek nową ścieżka rowerową, częścią powstającego szlaku Velo Metropolis. Wykonanie tego krótkiego odcinka bardzo dobre, bez porównania do ścieżek w Tarnowie.
Jadę drogami ponad Jodłówką i zjeżdżam miedzą do Woli Rzędzińskiej. Na polach widok na Pogórze.
Kategoria Szybki wypad w wolnej chwili
Trzemeska Góra
d a n e w y j a z d u
32.40 km
1.50 km teren
01:41 h
Pr. śr.:19.25 km/h
Pr. max:44.20 km/h
Podjazdy:190 m
Rower:Matrix
Trasa: Tarnów - Skrzyszów - Szynwałd - Zalasowa - Trzemeska Góra (ok. 390 m) [dział wodny] - os. Granice [zjazd polami] - Łękawica - Tarnów
Pogoda: Słonecznie, częściowe zachmurzenie; temp. 5-3°C; średni wiatr S; dobra widoczność
Trochę słońca, dość chłodno i wyraźny wiatr. Do Zalasowej jechałem pod ten wiatr. Na grzbiecie był silniejszy, ale boczny. Na tym odcinku było miejscami widać Tatry. Podjechałem z drogi wyżej, na pola, żeby je lepiej zobaczyć. Tu majaczą na zdjęciu:
Podbudowany widokami zjeżdżałem zwykłą trasą. Ale na Granicach odbiłem w boczną drogę. Zaplanowałem odcinek badawczy przez pola z poszukiwaniem zaznaczonego na mapie krzyża. Zjechałem dość stromo do do samotnego gospodarstwa. Oszczekany przez małe pieski skręciłem w lewo, skrajem zagajnika. Szybko ujrzałem cel. Nie był to krzyż, ale spora kapliczka.
O MARYJO
NIE OPUSZCZAJ NAS
J. M. KAWIKOWIE
1936r.
ODNOWIONO W 2018
D. ST. KAWIKOWIE
Kapliczka leży całkiem na uboczu. Gdzieś z jarów powyżej schodzi ślad starej drogi, ale raczej nikt tędy nie jeździ, ani nie chodzi. Tylko to samotne gospodarstwo w odległości około 100 m.
Rzeczywiście, zaznaczone na mapach drogi są całkowicie zarośnięte. Dawniej miedze, teraz puchate wały zarośli wszelkiego rodzaju. Wokół zasiane pola więc prowadzę rower wzdłuż potoczku i otaczających go zarośli. Jest trochę błota, opony i buty zbierają dość grubą warstwę. Docieram do łąki i jadę w dół strugi. Pojawia się ślad przejazdu a za chwilę droga. Wyjeżdżam na asfaltową drogę do Trzemesnej.
Szybko się robi szaro. Dzień krótki i od W wyszły chmury. Wracam więc najkrótszą droga do domu.
Kategoria Szybki wypad w wolnej chwili
Trzemeska Góra
d a n e w y j a z d u
32.10 km
7.50 km teren
01:42 h
Pr. śr.:18.88 km/h
Pr. max:48.30 km/h
Podjazdy:170 m
Rower:Matrix
Trasa: Tarnów - Skrzyszów - Łękawica - Łękawka - las Czerwony Dół - Trzemeska Góra (ok. 370 m) - os. Kawówki - Szynwałd, szkoła - Skrzyszów - Tarnów
Pogoda: Słonecznie, obłoki; temp. 4 - -1°C; bez wiatru; dobra widoczność
Ładny, słoneczny dzień. Podobnie jak wczoraj poobiednia wycieczka z jazdą po lesie. Tym razem podjazd dolinką z Łękawki. U wylotu mija mnie 3 samochody terenowe. Wyżej pod lasem stoi kilka innych i grupa myśliwych pali ognisko. Witam się, pytam, czy już skończyli polowanie i jadę dalej. Po terenie jedzie się fajnie. Tak jak wczoraj docieram pod kapliczkę. Spotykam człowieka z psem i motocyklistę. Obok samotnych domów podjeżdżam z lasu na grzbiet. Jadąc od dołu, przy braku liści na drzewach widzę, że są opuszczone. Jeszcze jakiś czas temu na tym odcinku goniły mnie psy...
Na grzbiecie, w prześwicie widzę szerszy widok. Są nawet Tatry!
Z Trzemeskiej Góry zjeżdżam lasem przez Kawówki. Jadę nowym wariantem, bo na zjeździe na starą drogę oszczekuje mnie pies. Wariant prowadzi trawersem ponad jarem i łączy się ze "starą" drogą. Na zjeździe do Szynwałdu widzę przez chwilę zalew w Skrzyszowie.
Udany wyjazd, cenne o tej porze roku chwile na powietrzu w dziennym świetle.
Kategoria Szybki wypad w wolnej chwili
Las Czerwony Dół
d a n e w y j a z d u
26.50 km
3.50 km teren
01:25 h
Pr. śr.:18.71 km/h
Pr. max:49.20 km/h
Podjazdy:250 m
Rower:Matrix
Trasa: Tarnów - Skrzyszów - Łękawica, kościół - os. Kowale - las Czerwony Dół, kapliczka - Słona Góra, parking (ok. 360 m) - Góra św. Marcina (384 m) - Tarnów
Pogoda: Częściowe zachmurzenie; temp. 3 - 1°C; lekki wiatr W; dobra widoczność
Chłodny dzień, ale było trochę słońca. Pojechałem po obiedzie, dzień krótki. Miałem ochotę na jazdę po terenie, więc pojechałem w kierunku grzbietu Trzemeska - Słona Góra.
Kapliczka na podjeździe na grzbiet Trzemeskiej Góry.
W lesie mimo ostatnich opadów jest dość sucho. Jedzie się gładko i płynnie. Dojeżdżam aż do kapliczki św. Jana Nepomucena. Po krótkim postoju starą drogą dojeżdżam do granicy lasu. Asfaltem przez pola, wśród powstających nowych domów jazdę do szosy na Słonej Górze.
Powrót przez Górę św. Marcina. Robi się szarówka.
Kategoria Szybki wypad w wolnej chwili
Pętla przez Małą Żeleźnikową
d a n e w y j a z d u
27.50 km
0.00 km teren
01:17 h
Pr. śr.:21.43 km/h
Pr. max:52.07 km/h
Podjazdy:240 m
Rower:Marin
Trasa: Nowy Sącz - Nawojowa - Żeleźnikowa Mł. (ok. 540 m) - Majdan (485 m) - os. Granice - os. Zagranicznik - Zawada, kościół - [obwodnica E] Nowy Sącz
Pogoda: Częściowe zachmurzenie, obłoki, widać gwiazdy; temp. 11-8°C; bez wiatru; średnia widoczność
Przejazd po zmroku przez znaną trasę. Niektóre odcinki były bez lamp trochę brakowało oświetlenia. Z Majdanu ładny widok na rozedrgane światła Nowego Sącza. Zjazd już przez dobrze oświetlone ulice. Przyjemny odcinek opadającym grzbietem do kościoła w Zawadzie. Na obwodnicy też gładka jazda po nowej ścieżce rowerowej, choć trzeba uważać i zwalniać na przejazdach.
Mimo ciemności wyjazd przyjemny i ożywiający.
Kategoria Po robocie
Góra św. Marcina
d a n e w y j a z d u
23.90 km
3.20 km teren
01:24 h
Pr. śr.:17.07 km/h
Pr. max:44.20 km/h
Podjazdy:160 m
Rower:Matrix
Trasa: Tarnów - Skrzyszów - Łękawica - Łękawka - Góra św. Marcina (ok. 360 m) [zjazd terenowy] - Skrzyszów, obwodnica - park pod Górą św. Marcina - Tarnów
Pogoda: Słonecznie, bez chmur; temp. 17-15°C; lekki wiatr SE; średnia widoczność
Krótki, poobiedni wyjazd na Górę św. Marcina. Pogoda bardzo dobra, tylko dzień krótki. Zjazd terenem, w najbardziej stromym miejscu przez rozryte, śliskie błoto. Niżej, już na polach, kilkudziesięciometrowy odcinek zaoranej przez dziki, praktycznie nieprzejezdnej miedzy.
Podjechałem wzdłuż obwodnicy do parku biegowego. Chwilę usiadłem na ławce i patrzyłem na panoramę Tarnowa. Niestety słońce już się schowało.
Kapliczka na grzbiecie przy jesiennej drodze przez zagajnik:
Kategoria Szybki wypad w wolnej chwili
Słona Góra
d a n e w y j a z d u
29.10 km
3.80 km teren
01:36 h
Pr. śr.:18.19 km/h
Pr. max:54.60 km/h
Podjazdy:350 m
Rower:Matrix
Trasa: Tarnów - Skrzyszów - Łękawica - Łękawka - Słona Góra (ok. 400 m) [zjazd przez las] - Poręba Radlna - Zawada - Góra św. Marcina (384 m) - Tarnów
Pogoda: Słonecznie, bez chmur; temp. 21-20°C; lekki wiatr S; słaba widoczność
Popołudniowa przejażdżka przez jesienne, słoneczne Pogórze. W niektórych miejscach na trasie dość dawno nie byłem.
Leśna droga na Słonej Górze:
Terenowy zjazd do Radlnej:
W drodze na Górę św. Marcina zatrzymałem się na chwile pod kościołem św. Piotra i Pawła w Porębie Radlnej. W jesiennym, niskim słońcu pięknie się prezentował, ze wszystkimi detalami.
Pogórze w jednej ze swoich najlepszych odsłon.
Kategoria Szybki wypad w wolnej chwili
Cmentarze
d a n e w y j a z d u
11.90 km
0.00 km teren
00:47 h
Pr. śr.:15.19 km/h
Pr. max:35.10 km/h
Podjazdy: m
Rower:Matrix
Trasa: Tarnów, dom - Stary Cmentarz - Cmentarz w Krzyżu - dom
Pogoda: Słonecznie, bezchmurnie; temp. ok. 20°C; lekki wiatr S
Odwiedziłem 2 cmentarze, żeby posprzątać przed Wszystkimi Świętymi. Pogoda piękna, letnia. Chwilami przy różnych pracach nawet gorąco.
Kategoria Dojazdy