Blog rowerowy

jaba

Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2011

Dystans całkowity:64.00 km (w terenie 3.00 km; 4.69%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Suma podjazdów:160 m
Liczba aktywności:2
Średnio na aktywność:32.00 km
Więcej statystyk

Wole i Wałki

  d a n e    w y j a z d u 30.00 km 0.00 km teren h Pr. śr.: km/h Pr. max:0.00 km/h Podjazdy: 80 m Rower:Matrix
Sobota, 29 stycznia 2011 | dodano: 01.02.2011

Trasa: Tarnów - Skrzyszów [dol. Wątoku] - os. Olszyna - krzyż - Pogórska Wola - Wałki - Wola Rzędzińska - dz. Rzędzin, ul. Heleny Marusarz - Tarnów
Pogoda: Słonecznie, bezchmurnie, temp. -1-0°C, bezwietrznie, słaba widoczność

Krótka wycieczka w lekko zimowych warunkach.
Od rana było ładnie, do słońca nawet ciepło. Drogi w miarę czyste, więc wyjechałem na trasę moim starym rowerem Matrix. W cieniu trzymał lekki mróz, więc zamiast butów rowerowych (letnich) ubrałem normalne, miejskie zimowe. W ten sposób ominąłem z powodzeniem problem marznących stóp i mogłem skupić się na jeździe.
Główne drogi były suche, ale im dalej od Tarnowa tym częściej na drogę wyłaziły płaskie jęzory ubitego śniegu i lodu. W słońcu śnieg lekko topniał, był mokry i rozmiękły. Za to w cieniu można było spotkać idealnie wyślizgane, zmrożone szklanki. Na szczęście takich odcinków było niewiele. Przejeżdżałem przez nie prawie nie pedałując, rozpędem. Trasa ze względu na moją słabą kondycję i słabe (brak) hamulce Matrixa była płaska. Drogi prawie puste. Jechało się bardzo przyjemnie.
Migawki z trasy.

Pod krzyżem:


Kościół św. Józefa w Pogórskiej Woli z 1778 r. Ciekawostką jest, że w obecne miejsce został przesunięty w całości w roku 1932 z miejsca oddalonego o 1 km. Na nowym miejscu został rozbudowany.


Jazda bez licznika.


Kategoria Szybki wypad w wolnej chwili

Podlesie Machowskie

  d a n e    w y j a z d u 34.00 km 3.00 km teren h Pr. śr.: km/h Pr. max:0.00 km/h Podjazdy: 80 m Rower:Matrix
Niedziela, 16 stycznia 2011 | dodano: 17.01.2011

Trasa: Tarnów - Skrzyszów [dol. Wątoku] - os. Olszyna - os. Wytrząska - os. Podlesie Księże - Podlesie Machowskie - os. Węgielnica [miedza na W] - os. Olszyna [droga n/Skrzyszowem] - Skrzyszów - Tarnów
Pogoda: Całkowite zachmurzenie, szare chmury warstwowe, temp. 7°C, bezwietrznie, słaba widoczność

Po ustaniu opadów i przeschnięciu dróg wybrałem się na pierwszą wycieczkę rowerową w tym roku. Trasa standardowa, częściowo w terenie.
Za krzyżem zrobiono asfalt do osiedla Wytrząska. Dalej do Podlesia jechałem drogą polną, częściowo utwardzoną. Mróz puścił, więc na drodze trochę błota oraz wciągającego koła żwiru i piachu. W drodze powrotnej przejazd przez szumiące strumykami leśno - polne okolice Podlesia Machowskiego. Odcinek przez pola do Olszyny jechałem przez trawiastą, rozmoczoną miedzę o podłożu gąbczastym. Dość ładne miejsca, pewnie będę tamtędy czasem jeździł.
Krajobraz przedwiosenny, ale na wiosnę jeszcze za wcześnie. Wypada więc czekać na powrót zimy.
Jazda bez licznika.


Kategoria Szybki wypad w wolnej chwili