Blog rowerowy

jaba

Wole i Wałki

  d a n e    w y j a z d u 30.00 km 0.00 km teren h Pr. śr.: km/h Pr. max:0.00 km/h Podjazdy: 80 m Rower:Matrix
Sobota, 29 stycznia 2011 | dodano: 01.02.2011

Trasa: Tarnów - Skrzyszów [dol. Wątoku] - os. Olszyna - krzyż - Pogórska Wola - Wałki - Wola Rzędzińska - dz. Rzędzin, ul. Heleny Marusarz - Tarnów
Pogoda: Słonecznie, bezchmurnie, temp. -1-0°C, bezwietrznie, słaba widoczność

Krótka wycieczka w lekko zimowych warunkach.
Od rana było ładnie, do słońca nawet ciepło. Drogi w miarę czyste, więc wyjechałem na trasę moim starym rowerem Matrix. W cieniu trzymał lekki mróz, więc zamiast butów rowerowych (letnich) ubrałem normalne, miejskie zimowe. W ten sposób ominąłem z powodzeniem problem marznących stóp i mogłem skupić się na jeździe.
Główne drogi były suche, ale im dalej od Tarnowa tym częściej na drogę wyłaziły płaskie jęzory ubitego śniegu i lodu. W słońcu śnieg lekko topniał, był mokry i rozmiękły. Za to w cieniu można było spotkać idealnie wyślizgane, zmrożone szklanki. Na szczęście takich odcinków było niewiele. Przejeżdżałem przez nie prawie nie pedałując, rozpędem. Trasa ze względu na moją słabą kondycję i słabe (brak) hamulce Matrixa była płaska. Drogi prawie puste. Jechało się bardzo przyjemnie.
Migawki z trasy.

Pod krzyżem:


Kościół św. Józefa w Pogórskiej Woli z 1778 r. Ciekawostką jest, że w obecne miejsce został przesunięty w całości w roku 1932 z miejsca oddalonego o 1 km. Na nowym miejscu został rozbudowany.


Jazda bez licznika.


Kategoria Szybki wypad w wolnej chwili


komentarze
jaba
| 21:22 wtorek, 1 lutego 2011 | linkuj surf:
Krzyż stoi na takim rozległem, niezabudowanym wzgórzu przy drodze ze Skrzyszowa do Pilzna, a dokładnie tutaj.

causeilovemybike:
Kościół przewozili chyba podobnie jak w tych "Przeprowadzkach...", tylko nie mieli współczesnego sprzętu. Na stronie parafii jest informacja z poglądowym rysunkiem. Takie drewniane budynki bardzo łatwo można przewieść po rozłożeniu nawet na tysiące km (np. do skansenu), ale tutaj akurat było inaczej.

Pozdrawiam.
causeilovemybike
| 20:36 wtorek, 1 lutego 2011 | linkuj Co do kościółka, to jak go przenieśli, w częściach? A może tak jak w Wielkich Przeprowadzkach na Discovery? Heh... A takie nagłe, krótkie i wyślizgane kawałki lodu potrafią być "pieruńsko" niebezpieczne:)

Pozdrower!
surf-removed
| 20:25 wtorek, 1 lutego 2011 | linkuj Kapitalne fotki, a krzyż gdzie stoi ?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa iodty
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]