Blog rowerowy

jaba

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2020

Dystans całkowity:119.90 km (w terenie 9.70 km; 8.09%)
Czas w ruchu:05:33
Średnia prędkość:21.60 km/h
Maksymalna prędkość:53.01 km/h
Suma podjazdów:680 m
Liczba aktywności:5
Średnio na aktywność:23.98 km i 1h 06m
Więcej statystyk

Trzemeska Góra

  d a n e    w y j a z d u 26.40 km 3.50 km teren 01:08 h Pr. śr.:23.29 km/h Pr. max:53.01 km/h Podjazdy:180 m Rower:Marin
Czwartek, 21 maja 2020 | dodano: 21.05.2020

Trasa: Tarnów - Skrzyszów - Łękawica, kościół - os. Kowale - Trzemeska Góra (ok. 390 m) - os. Korzenie - Szynwałd - Skrzyszów - Tarnów
Pogoda: Słonecznie, pojedyncze obłoki; temp. 16°C; średni wiatr NW; średnia widoczność

Słoneczny i ładny dzień, ale z chłodnym wiatrem. Jechałem pierwszy raz po dłuższej przerwie w okolicy Tarnowa na Marinie. Wiatr mocno pomagał i jechało się szybko i lekko. Podjazd na Trzemeska Górę również. Zjazd częściowo terenowy do Szynwałdu i powrót trochę pod wiatr.
Maj w pełnej krasie. Trochę brakuje letniej temperatury, wciąż w długich spodniach i bluzie.


Kategoria Szybki wypad w wolnej chwili

Tarnów

  d a n e    w y j a z d u 10.90 km 0.40 km teren 00:40 h Pr. śr.:16.35 km/h Pr. max:36.30 km/h Podjazdy: m Rower:Matrix
Środa, 20 maja 2020 | dodano: 21.05.2020

Trasa: Tarnów, dom - Tarnów, Piaskówka - Tarnów, dom
Pogoda: Częściowe zachmurzenie, ostre słońce; temp. ok. 15°C; bez wiatru

Dojazd do kolegi na działkę i powrót.


Kategoria Dojazdy

Trzemeska Góra

  d a n e    w y j a z d u 34.20 km 1.00 km teren 01:22 h Pr. śr.:25.02 km/h Pr. max:48.50 km/h Podjazdy:190 m Rower:Matrix
Poniedziałek, 18 maja 2020 | dodano: 18.05.2020

Trasa: Tarnów - Skrzyszów - os. Olszyna - os. Dolce - Zalasowa - Trzemeska Góra (ok. 390 m) [dział wodny] - os. Granice - os. Na Górce - Skrzyszów - Tarnów
Pogoda: Słonecznie, obłoki warstwowe; temp. 22-19°C; lekki wiatr W, zanikający; średnia widoczność

Ciepły i piekny majowy dzień. Trasa w dobrym tempie, pierwszy odcinek z wiatrem.
Na trasie pełna zieleń, rozwinęły się już bukowe lasy. Przy krzyżu na grzbiecie Trzemeskiej Góry kwitnie klon. W koronie słychać buczenie pszczół.
Zjazd do Skrzyszowa przyjemny z widokami. Przed osiedlem Na Górce przy kapliczce większa grupa dzieci. Malują kredą na drodze, jeżdżą na rowerach. Rzadziej teraz spotykany widok.



Do krzyża

  d a n e    w y j a z d u 22.10 km 0.00 km teren 00:57 h Pr. śr.:23.26 km/h Pr. max:33.00 km/h Podjazdy: 80 m Rower:Matrix
Czwartek, 14 maja 2020 | dodano: 14.05.2020

Trasa: Tarnów - Skrzyszów [dol. Wątoku] - os. Olszyna - krzyż - os. Olszyna [droga nad Skrzyszowem] - Skrzyszów - Tarnów
Pogoda: Częściowe zachmurzenie, później bez chmur; temp. 11-9°C; bez wiatru; średnia widoczność

Popołudniowy wyjazd za miasto. W nocy i przez część dnia padało, ale po południu stopniowo się rozpogadzało. Dość chłodno.
Pełnia maja i ostatnie deszcze, mimo ochłodzeń spowodowały silny wzrost zieleni. Drzewa, krzewy ociekają świeżą zielenią. Zboża i trawy błyskawicznie rosną. Pod krzyżem ktoś skosił na krótko trawę.
Znikają chmury i wracam w słońcu. Na łące mijam o kilka metrów polującego bociana. Spada temperatura i pod domem pojawiły się nad polem warstwy mgły.



Słona Góra

  d a n e    w y j a z d u 26.30 km 4.80 km teren 01:26 h Pr. śr.:18.35 km/h Pr. max:49.30 km/h Podjazdy:230 m Rower:Matrix
Środa, 13 maja 2020 | dodano: 13.05.2020

Trasa: Tarnów - Skrzyszów - Łękawica - Łękawka - Słona Góra, parking (ok. 360 m) - Poręba Radlna - Tarnowiec - Góra św. Marcina, ruiny zamku (ok. 290 m) - Tarnów
Pogoda: Zachmurzenie całkowite, w Porębie Radlnej lekki deszcz; temp. 11°C; bez wiatru; słaba widoczność

Pochmurne i ponure popołudnie. Chłodno, zimni ogrodnicy. Pod wieczór miało lekko padać.
Jazda dość szybka. Dobrze idą podjazdy. W lesie na Słonej Górze sprawdzam drogę w dół. ale szybko ginie. Jadę poprzeczną, ale kluczy do ściętych drzew. Przebijam się na W. Przeszkadzają jary i pas zasiewów. W końcu wychodzę na dobrą drogę zjazdowa do Poręby Radlnej. Miejscami jest przetarta spychaczem, częściowo trochę zarośnięta. Wokół świeża, soczysta, delikatna zieleń drzew, krzewów, traw i ziół. Wyjeżdżam w spodziewanym miejscu na szosę. Kiedyś tędy jechałem.
Zaczyna trochę padać. Postanawiam wracać najprostszą drogą. Szybko przejeżdżam przez Tarnowiec. Już nie pada, więc jadę jeszcze starą trasą pod zamek na Górze św. Marcina. Fajny, nadal szutrowy podjazd.
Krótka, ale ciekawa jazda.