Blog rowerowy

jaba

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2008

Dystans całkowity:282.87 km (w terenie 10.60 km; 3.75%)
Czas w ruchu:13:15
Średnia prędkość:21.35 km/h
Liczba aktywności:8
Średnio na aktywność:35.36 km i 1h 39m
Więcej statystyk

Góra św. Marcina

  d a n e    w y j a z d u 14.67 km 3.00 km teren 00:43 h Pr. śr.:20.47 km/h Pr. max:0.00 km/h Podjazdy: m Rower:Marin
Środa, 30 kwietnia 2008 | dodano: 05.05.2008

Trasa: Tarnów - Skrzyszów - Łękawica - wschodni grzbiet Góry św. Marcina - Góra św. Marcina (384 m) - park pod Górą św. Marcina - Tarnów


Kategoria Po robocie

Szczereż

  d a n e    w y j a z d u 57.13 km 0.00 km teren 02:24 h Pr. śr.:23.80 km/h Pr. max:0.00 km/h Podjazdy: m Rower:Marin
Czwartek, 24 kwietnia 2008 | dodano: 24.04.2008

Trasa: Nowy Sącz - Stary Sącz - Gołkowice - Gaboń - Jazowsko - os. Gruszów - kota 560 m - Szczereż - Czarny Potok - Olszana - Olszanka - Podegrodzie - Stadła - Świniarsko - Chełmiec - Nowy Sącz
Pogoda: Słonecznie, temp. 15-10 st.C, lekki wiatr NE, dobra widoczność, w powrotnej drodze dość chłodno

Udało mi się znaleźć na mapie nowy wariant trasy w okolicy. Za Gołkowicami dalej tą samą stroną Dunajca, bez ruchu samochodowego, wąskimi dróżkami, wśród osiedli. Później z Jazowska ładny i ciekawy podjazd z widokami na dolinę Dunajca i góry. Ze szczytu 560 m rozległe widoki praktycznie we wszystkie strony. Zasłania tylko trochę jakaś ziemno-betonowa budowla na szczycie, chyba coś z wodociągami. Droga do Czarnego Potoku przez odkryty grzbiet z osiedlami i sadami.
W Czarnym Potoku jest zabytkowy, drewniany kościół z transaptem i dużą blaszaną banią na wieży.
Dalej już w dół do i wzdłuż potoku Jastrzębik.
Wszędzie kwitną i pachną drzewa owocowe. Dla równowagi zapachów czasem wjeżdżałem w chmurki dymów z ognisk itp.
Cały czas asfalt - 100%. Taki mały mankament.


Kategoria Po robocie

Góra św. Marcina

  d a n e    w y j a z d u 12.66 km 2.00 km teren 00:40 h Pr. śr.:18.99 km/h Pr. max:0.00 km/h Podjazdy: m Rower:Marin
Piątek, 18 kwietnia 2008 | dodano: 24.04.2008

Trasa: Tarnów - Skrzyszów - Las Kruk - Góra św. Marcina (384 m) - park pod Górą św. Marcina - Tarnów
Pogoda: Duże zachmurzenie, temp. ok. 10 st.C, średni wiatr E, słaba widoczność


Kategoria Po robocie

Przez Wysokie

  d a n e    w y j a z d u 41.38 km 1.00 km teren 01:56 h Pr. śr.:21.40 km/h Pr. max:0.00 km/h Podjazdy: m Rower:Marin
Wtorek, 15 kwietnia 2008 | dodano: 15.04.2008

Trasa: Nowy Sącz - Biczyce Dln. - Biczyce Grn. - Wysokie (ok. 640m) - droga wzdłuż górnej Gostwiczanki - Długołęka - Gostwica - Brzezna - Niskowa - Biczyce Dln. - Nowy Sącz
Pogoda: Pochmurno, temp. 15-10 st.C, silny wiatr E, średnia widoczność, mglisto

Pochmurne i dość ponure popołudnie. Według prognozy zbliża się deszcz i ma padać przez noc i cały dzień. Po przejeździe samochodów chłodny wiatr podnosi z dróg i podwórek tumany kurzu.


Kategoria Po robocie

Pętla przez Małą Żeleźnikową

  d a n e    w y j a z d u 22.30 km 1.60 km teren 01:04 h Pr. śr.:20.91 km/h Pr. max:0.00 km/h Podjazdy: m Rower:Marin
Czwartek, 10 kwietnia 2008 | dodano: 10.04.2008

Trasa: Nowy Sącz - Nawojowa - Żeleźnikowa Mł. (ok. 520m)- Majdan (485m) - Żeleźnikowa Wlk. - ul. Majdan - ul. Ruczaj - dz. Dąbrówka Polska - Nowy Sącz
Pogoda: Ciepło, temp. 21-19st. C, silny wiatr S, małe zachmurzenie, średnia widoczność

Podjazd pod wiatr. Zjazd widokowy.
Czarne koty 1:0, w pięknym stylu.


Kategoria Po robocie

Za Kuminowiecką Górę

  d a n e    w y j a z d u 35.79 km 2.00 km teren 01:53 h Pr. śr.:19.00 km/h Pr. max:0.00 km/h Podjazdy: m Rower:Marin
Środa, 9 kwietnia 2008 | dodano: 09.04.2008

Trasa: Nowy Sącz - dz. Zabełcze - ul. Zabełecka - Klimkówka (512 m) - zjazd w kierunku Jelnej - dol. na W od koty 450 - Jelna - Słowikowa - Siedlce (ok. 500 m) - Łęka - dol. Lubinki - Piątkowa - Nowy Sącz
Pogoda: Słonecznie, później lekkie zachmurzenie, temp. ok. 19-15 st. C, średni wiatr S, średnia widoczność

Dla odmiany na grzbiet wyjechałem przez Zabełcze, trochę nadkładając drogi. Na górze przespacerowałem się przez szczyt Klimkówki, ścinając klin dróg asfaltowych. Później zamiast zjechać normalnie do Jelnej odbiłem na lewo, w boczną dolinkę. Po kilkuset metrach droga skończyła się na podwórzu gospodarstwa. Musiałem przegapić odbicie w górę, tak jak jest na mapie. Gospodarz skierował mnie "nad szklarnie". Przeszedłem przez opuszczone gospodarstwo i zjechałem na dno wąskiej dolinki. Tu skończyła się jazda. Potok płynie w skalisto - kamienistym korycie, ze śladami ścieżki krów, które czasem tędy chodzą na pastwiska. Po kilku minutach rozpoznałem miejsce, gdzie już kiedyś zjechałem z przeciwległego stoku. Jeszcze trochę skarp, zwalonych drzew, krzaków, kilka przejść przez koryto potoku i dolina rozszerzyła się. Drogą polną dojechałem do głównej drogi.
W Jelnej z drogi widać ciekawą, skalistą skarpę nad potokiem. Cienkie, równe warstwy piaskowca leżą dokładnie poziomo, jakby były specjalnie przez kogoś ułożone.
Wieś Słowikowa jest dość ładnie położona. Podjazd południowym stokiem z widokami na dolinę i Kuminowiecką Górę. Kilka drewnianych starych domów i jeden spichlerz na kamiennych podmurówkach. Kamienie na podmurówki takie jak nad potokami w Jelnej. Regularne warstwy o grubości kilku - kilkunastu centymetrów krusząc się tworzą regularne, wygodne do układania "cegły".
W lesie dużo zawilców, żywców itp., na łąkach, w sadach i rowach pełno pierwiosnków.


Kategoria Po robocie

Pętla przez Boguszę i Kotów

  d a n e    w y j a z d u 43.63 km 0.00 km teren 01:54 h Pr. śr.:22.96 km/h Pr. max:0.00 km/h Podjazdy: m Rower:Marin
Wtorek, 8 kwietnia 2008 | dodano: 08.04.2008

Trasa: Nowy Sącz - Jamnica - Królowa Polska - Królowa Górna - Bogusza - przeł. pod Działem (ok. 700m) - Kotów - Łabowa - Nawojowa - Nowy Sącz
Pogoda: Słonecznie, później lekkie zachmurzenie, temp. ok. 14-11 st. C, bezwietrznie, średnia widoczność

W lesie mokro, dużo błota, dość dużo wody płynie różnymi potoczkami i strugami. Ja jechałem wygodnie asfaltem i tylko patrzyłem sobie z boku.
Poniżej przełęczy nad Kotowem zjechałem w lewo na ładną, wykoszoną w jesieni łąkę. Ładne widoki na okoliczne grzbiety i dalej na pasmo Jaworzyny. Później zjechałem polną drogą z powrotem do asfaltu.


Kategoria Po robocie

Grzbiet i dolina

  d a n e    w y j a z d u 55.31 km 1.00 km teren 02:41 h Pr. śr.:20.61 km/h Pr. max:0.00 km/h Podjazdy: m Rower:Marin
Niedziela, 6 kwietnia 2008 | dodano: 07.04.2008

Trasa: Tarnów - Skrzyszów - Łeki Grn. - droga równoległa na S - Zwiernik - grzbiet Kokocza (ok. 390 m) - Zalasowa - przys. Piekło - doliną do szosy na Tarnów - Zabłędza - Piotrkowice - Łowczówek - Pleśna - Świebodzin - Radlna - Nowodworze - Tarnowiec - park pod Górą św. Marcina - Tarnów
Pogoda: Częściowe zachmurzenie / brak zachmurzenia, temp. 12-15 st.C, średni wiatr SE, słaba widoczność

Dalej czekam na wiosnę. Jest trochę kwiatków, ozimin, ale nadal dość szaro. Podjazd za Zwiernikiem niezawodnie dał mi w kość.
W Zabłędzy na mokrej łące, wyjeżdżając zza zakrętu spotkałem bociana. Nigdy nie widziałem go z tak bliska - kawał ptaka. Nie poleciał, tylko odbiegł kilka kroków. Na drogach dość dużo rozjechanych żab, więc pewnie ma już co jeść.
Wczoraj w końcu naprawiłem manetkę od przedniej przerzutki i znów mam wszystkie biegi.


Kategoria Szybki wypad w wolnej chwili