Za Kuminowiecką Górę
d a n e w y j a z d u
35.79 km
2.00 km teren
01:53 h
Pr. śr.:19.00 km/h
Pr. max:0.00 km/h
Podjazdy: m
Rower:Marin
Trasa: Nowy Sącz - dz. Zabełcze - ul. Zabełecka - Klimkówka (512 m) - zjazd w kierunku Jelnej - dol. na W od koty 450 - Jelna - Słowikowa - Siedlce (ok. 500 m) - Łęka - dol. Lubinki - Piątkowa - Nowy Sącz
Pogoda: Słonecznie, później lekkie zachmurzenie, temp. ok. 19-15 st. C, średni wiatr S, średnia widoczność
Dla odmiany na grzbiet wyjechałem przez Zabełcze, trochę nadkładając drogi. Na górze przespacerowałem się przez szczyt Klimkówki, ścinając klin dróg asfaltowych. Później zamiast zjechać normalnie do Jelnej odbiłem na lewo, w boczną dolinkę. Po kilkuset metrach droga skończyła się na podwórzu gospodarstwa. Musiałem przegapić odbicie w górę, tak jak jest na mapie. Gospodarz skierował mnie "nad szklarnie". Przeszedłem przez opuszczone gospodarstwo i zjechałem na dno wąskiej dolinki. Tu skończyła się jazda. Potok płynie w skalisto - kamienistym korycie, ze śladami ścieżki krów, które czasem tędy chodzą na pastwiska. Po kilku minutach rozpoznałem miejsce, gdzie już kiedyś zjechałem z przeciwległego stoku. Jeszcze trochę skarp, zwalonych drzew, krzaków, kilka przejść przez koryto potoku i dolina rozszerzyła się. Drogą polną dojechałem do głównej drogi.
W Jelnej z drogi widać ciekawą, skalistą skarpę nad potokiem. Cienkie, równe warstwy piaskowca leżą dokładnie poziomo, jakby były specjalnie przez kogoś ułożone.
Wieś Słowikowa jest dość ładnie położona. Podjazd południowym stokiem z widokami na dolinę i Kuminowiecką Górę. Kilka drewnianych starych domów i jeden spichlerz na kamiennych podmurówkach. Kamienie na podmurówki takie jak nad potokami w Jelnej. Regularne warstwy o grubości kilku - kilkunastu centymetrów krusząc się tworzą regularne, wygodne do układania "cegły".
W lesie dużo zawilców, żywców itp., na łąkach, w sadach i rowach pełno pierwiosnków.
Kategoria Po robocie