Trzemeska Góra
d a n e w y j a z d u
32.10 km
7.50 km teren
01:42 h
Pr. śr.:18.88 km/h
Pr. max:48.30 km/h
Podjazdy:170 m
Rower:Matrix
Trasa: Tarnów - Skrzyszów - Łękawica - Łękawka - las Czerwony Dół - Trzemeska Góra (ok. 370 m) - os. Kawówki - Szynwałd, szkoła - Skrzyszów - Tarnów
Pogoda: Słonecznie, obłoki; temp. 4 - -1°C; bez wiatru; dobra widoczność
Ładny, słoneczny dzień. Podobnie jak wczoraj poobiednia wycieczka z jazdą po lesie. Tym razem podjazd dolinką z Łękawki. U wylotu mija mnie 3 samochody terenowe. Wyżej pod lasem stoi kilka innych i grupa myśliwych pali ognisko. Witam się, pytam, czy już skończyli polowanie i jadę dalej. Po terenie jedzie się fajnie. Tak jak wczoraj docieram pod kapliczkę. Spotykam człowieka z psem i motocyklistę. Obok samotnych domów podjeżdżam z lasu na grzbiet. Jadąc od dołu, przy braku liści na drzewach widzę, że są opuszczone. Jeszcze jakiś czas temu na tym odcinku goniły mnie psy...
Na grzbiecie, w prześwicie widzę szerszy widok. Są nawet Tatry!
Z Trzemeskiej Góry zjeżdżam lasem przez Kawówki. Jadę nowym wariantem, bo na zjeździe na starą drogę oszczekuje mnie pies. Wariant prowadzi trawersem ponad jarem i łączy się ze "starą" drogą. Na zjeździe do Szynwałdu widzę przez chwilę zalew w Skrzyszowie.
Udany wyjazd, cenne o tej porze roku chwile na powietrzu w dziennym świetle.
Kategoria Szybki wypad w wolnej chwili