Wysokie
d a n e w y j a z d u
42.50 km
1.80 km teren
01:59 h
Pr. śr.:21.43 km/h
Pr. max:56.62 km/h
Podjazdy:340 m
Rower:Marin
Trasa: Nowy Sącz - dz. Strugi - Świniarsko - Stadła - Gostwica - Długołęka - droga wzdłuż górnej Gostwiczanki - Wysokie (ok. 640 m) - Biczyce Grn. - Gródek (501 m) [trawers] - Rdziostów - [obwodnica N] Nowy Sącz
Pogoda: Słonecznie, bez chmur; temp. 23-19°C; lekki wiatr E, później bez wiatru; średnia widoczność
Typowa wycieczka na Wysokie. Dla odmiany pojechałem w odwrotnym niż zwykle kierunku. Podjazd doliną Gostwiczanki, zawsze przyjemny do zjazdu, pod górę okazał się również w porządku.
Powyżej Gostwicy, przy odbiciu drogi na Chełmek zatrzymałem się przy odnowionej kapliczce. Wygląda na dobrą robotę.
W zeszłym roku podczas jednej z wycieczek zrobiłem jej zdjęcie w czasie trwającego remontu.
Na grzbiecie nad Przyszową widać Tatry. Tam też jest odnowiona kapliczka. Podjeżdżam do szosy mijając grupkę dzieci. Pewnie szły na rekonesans w kierunku szkoły na górze...
Zatrzymuję się na parkingu na Wysokiem. Oglądam widoki. W powietrzu jest przymglenie, ale widać dość dobrze Beskid Sądecki, Gorce i Tatry. Mija mnie rozpędzona na prawie pustej szosie grupa motocykli. Ja też ruszam. Czeka mnie zjazd. Rzadko jadę tym odcinkiem w dół, więc dzisiaj mam trochę inne niż zwykle widoki na Kotlinę Sadecką i jej otoczenie.
W planie miałem przejazd przez las Gródek, więc przed drugą częścią zjazdu opuściłem szosę. Przejechałem przez las i osiedlowymi dróżkami dojechałem do Rdziostowa. Powrót przez nowy most na Dunajcu.
Przyjemna jazda. W powietrzu czuć "wrześniową" ciszę i spokój.
Kategoria Po robocie