Blog rowerowy

jaba

Ujście Solne

  d a n e    w y j a z d u 94.50 km 8.30 km teren 04:14 h Pr. śr.:22.32 km/h Pr. max:31.40 km/h Podjazdy: m Rower:Matrix
Niedziela, 29 lipca 2012 | dodano: 07.08.2012

Dojazd: Pociąg osobowy Tarnów 8:12 - Bochnia 8:56; 10,00 PLN + bilet na rower 5,00 PLN
Trasa: Bochnia, PKP - Krzeczów - Słomka - Gawłów - Majkowice - Bogucice - Cerekiew - Ujście Solne - Niedary - Świniary - Grobla - Świniary - Niedary - Ujście Solne - Strzelce Małe - Niedzieliska - os. Piaski - Łazy - Waryś - Lasy Radłowskie - Dwudniaki - Trzydniaki - Szujec - Wierzchosławice - Mościce - Tarnów
Pogoda: Częściowe zachmurzenie, stopniowo coraz więcej słońca, temp. 26-32°C, lekki wiatr W, słaba widoczność

Kolejna wycieczka po Podgórzu Bocheńskim i Nizinie Nadwiślańskiej. Po drodze głównie odwiedzanie cmentarzy z I wojny światowej. Pogoda upalna, choć w Bochni napotykam ślady nocnych opadów i chmury. Z biegiem kilometrów i czasu pogoda wraca do normy. Upadł, trochę chmur, ale obyło się bez burzy. Jadę na Matrixie, który dawno nie był na tak długiej trasie.
W pierwszej wsi za Bochnią odnajduję cmentarz z I wojny nr 315 Krzeczów.


Bramka z furtką, bez łańcucha:




Dalej jadę na N, z biegiem Raby, do Gawłowa. Tutaj, na terenie cmentarza ewangelickiego znajduje się kwatera z I wojny nr 316 Gawłów.


Tutaj już bramka z łańcuchem:


Obok starego cmentarza znajduje się kościół, pierwotnie wybudowany jako zbór protestancki przez kolonistów józefińskich. Remontowany obecnie budynek pochodzi z 1809 r.


Kładka na Rabie w Majkowicach jest zamknięta, więc muszę jechać do Ujścia Solnego i dopiero tam przejechać na drugą stronę rzeki. Po drodze spotykam ładną kapliczkę.


"FUNDACYA BRACI CECHU RZEŹNICZEGO
w r 1899.
ZA BYTNOŚCI I STARANIA CECHMISTRZÓW
PP Franciszka KUCHARSKIEGO
i Wojciecha RÓŻYCKIEGO
F. SKOWRONEK
BOCHNIA"

Przy wjeździe do Ujścia coś zupełnie zaskakującego - stodoły z wikliny. Jedna z nich:


W Ujściu się nie zatrzymuję, przejeżdżam przez most i zaraz za nim szukam cmentarza nr 320 w Niedarach. Przejeżdżam przez wiejską uliczkę, ale nic nie widzę. Poszukam, gdy będę wracał.
W Świniarach po krótkich poszukiwaniach zatrzymuję się przy cmentarzu z I wojny nr 321. Jest to pojedyncza mogiła oficera armii austro-węgierkiej, leżąca obok kapliczki.


Na cmentarzu parafialnym leży kolejny cmentarz z I wojny nr 322 Grobla.


Tutaj bramka jest z łańcuchem:


Wracam tą samą drogą do Ujścia. W Niedarach odnajduję zarośnięty, mieszczący się na podwórzu gospodarstwa cmentarz z I wojny nr 320. Nie wchodzę do środka a z drogi niewiele widać. W Ujściu Solnym jest msza, więc na rozległym, odnowionym rynku jest pusto. Chcę zrobić zdjęcie i aparat zgłasza koniec baterii. Pech, a raczej moje niedbalstwo.
Na miejscowym cmentarzu parafialnym jest kolejny cmentarz z I wojny nr 319. Oglądam go i jadę na E, rozpoczynam powrót do domu. Odcinek do Strzelców Małych prowadzi przez pola przeplatane pasami i kępami krzaków. Za Wisłą widać całkiem pokaźne pagórki Płaskowyżu Proszowickiego. Zjeżdżam z szosy i w polach, przy jednym z pasów krzaków i drzew robię postój na drugie śniadanie. Mam dwie dobre, świeże bułki i paprykarz. Okolica mi się podoba, cisza, spokój, szumi wiatr, jedzenie smaczne i apetyt jest.
Dalszy powrót przez obwodnicę Szczurowej, Niedzieliska i terenowe, leśne drogi w okolicy Rudy-Rysiów. Trochę kluczę omijając Borzęcin. Do Lasów Radłowskich wjeżdżam przez rozkopane tereny rozrastającej się kopalni kruszywa. Początkowo myślałem, że to ślepa droga dojazdowa, ale jednak dalej jest właściwa droga leśna koło leśniczówki. W gęstym lesie mrok i chłód. Odmiana po prowadzących przez pola szosach. Dalej przez coraz większy upał, przez miasto, do domu na obiad.


Kategoria Tak na pół dnia


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa uwala
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]