Pilzno
d a n e w y j a z d u
51.50 km
2.20 km teren
02:15 h
Pr. śr.:22.89 km/h
Pr. max:43.60 km/h
Podjazdy:120 m
Rower:Matrix
Trasa: Tarnów - Skrzyszów (dol. Wątoku) - os. Olszyna - Łęki Grn. - Łęki Dln. - Pilzno - Lipiny - os. Zajączkowice - os. Wygoda [szosa E4] - Machowa - Pogórska Wola - os. Olszyna [droga nad Skrzyszowem na N] - Skrzyszów - Tarnów
Pogoda: Słonecznie, częściowe zachmurzenie, temp. ok. 22°C, średni wiatr N, później bezwietrznie, średnia widoczność
Zesłanie Ducha Świętego, Zielone Świątki.
Ładna pogoda, bez upału. W sam raz do jazdy. Czasem w ciągu dnia przechodziły groźne chmury.
Pojechałem na płaską, bo na Matrixie, trasę do Pilzna - na lody. Mimo bocznego, chłodnego wiatru, jechałem dość szybko. W Pilźnie na ławce na rynku zjadłem zaplanowane lody. Cukiernia była otwarta, choć miałem obawy ze względu na święto.
Powrót bez mapy, na wyczucie. Próba jazdy przez lasy na N od E4 skończyła się wyrzuceniem mnie z powrotem na szosę.
Kapliczka na osiedlu Zajączkowice:
Chcąc nie chcąc pojechałem szosą. Ruch był średni, ale pobocze w miarę bezpieczne. W Pogórskiej Woli odbiłem na Olszynę i bocznymi drogami dojechałem do domu.
Kategoria Szybki wypad w wolnej chwili