Blog rowerowy

jaba

Bukowiec

  d a n e    w y j a z d u 65.40 km 2.00 km teren 04:24 h Pr. śr.:14.86 km/h Pr. max:55.31 km/h Podjazdy:430 m Rower:Marin
Niedziela, 1 maja 2011 | dodano: 04.05.2011

Trasa: Tarnów - Skrzyszów - Łękawica - Trzemesna (ok. 370 m) - Karwodrza - Tuchów - Dabrówka Tuchowska - Siedliska - Gromnik - Ciężkowice - Kąśna Dln. - Kąśna Grn. - Siekierczyna - Bukowiec (ok. 500 m) - Bruśnik - os. Styrki - Kąśna Dln. - Ciężkowice, PKP
Dojazd: Pociąg osobowy Ciężkowice-Bogoniowice 15:38 - Tarnów; 8,00 PLN + bilet na rower 1,00 PLN; 36 km
Pogoda: Całkowite zachmurzenie, mglisto, temp. 13-15°C, lekki wiatr NE, słaba widoczność, pod koniec deszcz

Święto Pracy.
Mimo niepewnej pogody pojechałem na wycieczkę doliną Białej. Było mglisto i szaro, według prognozy po południu miało padać.
Jechałem asfaltami, z lekkim wiatrem więc droga biegła dość szybko.
W dolinie Białej za Siedliskami:


W Gromniku zrobiłem krótki postój. Po rozmowie telefonicznej z kolegą postanowiłem spotkać się z nim. Pojechałem przez Ciężkowice i Siekierczynę na Bukowiec. Siekierczyna jest położona w dolinie potoku Siekierczynka, niedaleko od Jamnej i Bukowca, które tworzą lokalne "jądro ciemności". Droga biegnie ładną doliną. Zwężający się stopniowo asfalt zamienia się w końcu w szutrówkę i lasem wyprowadza na grzbiet.

Wielofunkcyjny budynek na głównym skrzyżowaniu w Bukowcu:


Z Bukowca jechałem widokowym (gdy jest przyzwoita pogoda) grzbietem z powrotem w kierunku Cieżkowic. Dopiero za Bruśnikiem dogoniłem grupę wędrujących pieszo po pogórzu znajomych. Prowadząc rower towarzyszyłem im aż na stację PKP w Ciężkowicach. Ponieważ zaczęło mocno padać, razem z nimi wróciłem do Tarnowa pociągiem.


Kategoria Tak na pół dnia


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa gowdu
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]