Machowa
d a n e w y j a z d u
36.40 km
8.30 km teren
01:49 h
Pr. śr.:20.04 km/h
Pr. max:36.99 km/h
Podjazdy: 80 m
Rower:Marin
Trasa: Tarnów - Skrzyszów (dol. Wątoku) - os. Olszyna - os. Wytrząska - os. Podlesie Księże - Machowa [polne drogi, odcinek E4] - Pogórska Wola - os. Pogórz - os. Średziny - dz. Rzędzin - Tarnów
Pogoda: Bezchmurnie, temp. 18-16°, średni wiatr E, słaba widoczność
Popołudniowa wycieczka przez budzące się wiosną pola. Trasa kombinowana, dość dużo terenu. Drogi i pola bardzo wysuszone.
Od krzyża nad Łękami polami pojechałem na E. Po drodze przystanek i zdjęcia:
W Machowej wstąpiłem na cmentarz i odnalazłem grób Otto Schimka. Do tej pory jakoś nie było takiej okazji, chociaż wiedziałem o jego istnieniu.
Otto Schimek był Austriakiem. Będąc żołnierzem Wehrmachtu podczas II wojny światowej odmawiał udziału w egzekucji cywilów w Bośni i w Polsce. Był aresztowany, więziony i powtórnie wcielony do wojska. Po kolejnej odmowie, uwiezieniu, ucieczce (czyli dezercji) i pojmaniu dostał ostatnią szansę rehabilitacji - udział w egzekucji. Po odmowie wyrokiem sądu polowego został rozstrzelany za "dezercję i okazywanie tchórzostwa w obliczu wroga".
Dla jednych był bohaterem, dla innych dezerterem, dla innych może nawiedzonym pacyfistą... Jego grób znajduje się na cmentarzu w Machowej, pośród grobów Polaków:
W Machowej zwrócił moją uwagę stary park ogrodzony murem. Wewnątrz wyglądający na nowy budynek:
Dalsza trasa prowadziła z powrotem do Tarnowa, wzdłuż szosy E4. Udało mi się prawie całkowicie uniknąć jazdy szosą. Przemykałem polnymi i osiedlowymi drogami po trawie, żwirze, asfalcie i piachu. Całkiem przyjemne miejsca.
Kategoria Szybki wypad w wolnej chwili