Blog rowerowy

jaba

Pogórze Rożnowskie

  d a n e    w y j a z d u 66.50 km 2.80 km teren 03:05 h Pr. śr.:21.57 km/h Pr. max:57.46 km/h Podjazdy:520 m Rower:Marin
Wtorek, 10 sierpnia 2010 | dodano: 10.08.2010

Trasa: Nowy Sącz - ul. Barska - podjazd na grzbiet - Januszowa - Librantowa (ok. 460 m) - Łęka - Siedlce - placówka WP - Berdychów (ok. 530 m) - os. Mieściska - Żebraczka (ok. 500 m) - Bukowiec - Falkowa - dolina na S - Wojnarowa - Chodorowa - Krużlowa - Stara Wieś - Cieniawa (ok. 530 m) - Mystków - Kunów - Nowy Sącz
Pogoda: Słonecznie, bezchmurnie, temp. 25-20°C, bezwietrznie, średnia widoczność

Wycieczka po Pogórzu Rożnowskim przy pięknej letniej pogodzie. Trasa w dużej części prowadziła pofalowanym grzbietem. Zapewniało to rozległe widoki i naprzemienne podjazdy i zjazdy.

Polne grzbiety, widok z grzbietu Żebraczki:


Ze szczytu Falkowa zjeżdżałem na S do doliny potoku bez nazwy. Początkowe ok. 2 km prowadziło po nowej, betonowej drodze. Nie było jeszcze podsypanych poboczy, ostry brzeg betonowego pasa miał jakieś 15cm. Przy mijaniu się z samochodem trzeba uważać, dwa samochody osobowe raczej nie mogą się minąć. Dolina jest dość ciekawa, mało zabudowań, tylko pojedyncze gospodarstwa, pola i las. Droga prowadzi przeważnie tuż nad wąskim potokiem.
W polach i na podwórkach krzątają się ludzie. Żniwa trwają, widać kombajny, ludzi zbierających słomę. W okolicy Żebraczki na kilku polach zrobiono już podorywkę. Na łąkach pasie się dość dużo krów. Widać, że na tych terenach rolnictwo jeszcze funkcjonuje.
A mojemu Marinowi, gdzieś na dzisiejszej trasie stuknęło 30.000 km.


Kategoria Po robocie


komentarze
kundello21
| 20:39 wtorek, 10 sierpnia 2010 | linkuj Ale ładne dywany:) U nas w Polsce to są dywany hehe
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ciwka
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]