Ruda Kameralna
d a n e w y j a z d u
94.70 km
4.50 km teren
04:24 h
Pr. śr.:21.52 km/h
Pr. max:62.22 km/h
Podjazdy:520 m
Rower:Marin
Trasa: Tarnów - Mościce - Ostrów - Bogumiłowice - Łętowice - Biadoliny Radłowskie - Dębno - Porąbka Uszewska - Łoniowa - Złota (340 m) - Jurków - Piaski Drużków [prom] - Filipowice - Ruda Kameralna - os. Budzyń (350 m) - Borowa - Zakliczyn - Janowice [droga grzbietem na N] - Lubinka skrz. (ok. 400 m) - Rzuchowa - Świebodzin - Radlna - Nowodworze - Tarnowiec - park pod Górą św. Marcina - Tarnów
Pogoda: Częściowe zachmurzenie, okresami słońce, temp. 25-30°C, lekki wiatr W, słaba widoczność
Trochę dłuższa wycieczka po Pogórzu Wiśnickim i Rożnowskim. Pogoda zaczęła się zmieniać, od rana pojawiło się dość dużo chmur i wiatr z zachodu. Zanosiło się na burzę, ale jakoś wytrzymało do wieczora. Mimo chmur było nadal bardzo gorąco, szczególnie na wolnych podjazdach.
Przejechałem kilka nieznanych mi odcinków dróg. Odwiedziłem cmentarz z I wojny w Dębnie. Pojechałem doliną potoku Niedźwiedź i po przejechaniu przez wzgórza zjechałem do doliny Dunajca. Przez rzekę przeprawiłem się promem w Piaskach Drużkach. Prom działa od dwóch tygodni. Po zerwaniu promu musieli go przywieźć na platformie, z dołu rzeki.
Przyjemny jest odcinek prowadzący leśną doliną do Rudy Kameralnej i później zjazd przez Borową. Dużo zieleni, mało zabudowań, trochę dacz, ładne widoki.
Koło leśniczówki Bodzantówka zatrzymałem się na odpoczynek. Na drodze dość duży ruch, chyba w kierunku Jeziora Rożnowskiego. Od południa było słychać dalekie odgłosy burzy.
Dalsza trasa wg standardu. Pod sklepem w Janowicach zatrzymałem się i posiedziałem jakiś czas pijąc i obserwując podsklepowe życie. Wyjazd na Lubinkę dla odmiany drogą grzbietową. Na osłoniętym od wiatru podjeździe bardzo gorąco.
Kategoria Tak na pół dnia