Blog rowerowy

jaba

Koszyce i Pleśna

  d a n e    w y j a z d u 41.10 km 5.00 km teren 02:18 h Pr. śr.:17.87 km/h Pr. max:53.80 km/h Podjazdy:460 m Rower:Marin
Sobota, 15 maja 2010 | dodano: 17.05.2010

Trasa: Tarnów - Koszyce Wlk. - Wola Ostrębowska - Rzuchowa [podjazd w kierunku Lubinki] - skrz. na Szczepanowice - os. Wola - Lubinka skrz. (ok. 400 m) [zjazd lasem na E] - Pleśna - Słona Góra (ok. 400 m) - grzbiet Góry św. Marcina na S - Góra św. Marcina (384 m) - Tarnów
Pogoda: Całkowite zachmurzenie, temp. ok. 16°C, lekki wiatr NE, średnia widoczność

W niezbyt ładny dzień pojechałem do brata zespawać pręt w siodełku rowerowym (udało się). Później wracałem do domu, oczywiście okrężną drogą.
Wyjazd na Lubinkę kombinowany, nieznaną mi drogą. Dość konkretny podjazd przez spokojne osiedle Wola. Grzbiet, którym wspina się droga jest "nie po drodze", bo żeby tam wjechać trzeba stracić ok. 40 metrów wcześniejszego podjazdu.
Za skrzyżowaniem na Lubince zrobiłem następną kombinację - na wyczucie pojechałem leśną drogą na wschód:


Droga szybko zaczęła opadać. Było dość mokro i ślisko. Po jakimś czasie znalazłem się w głębokim jarze. Jedyna sensowna droga prowadziła z biegiem potoku, jego korytem:


Nie spodziewałem się tak fajnego odcinka terenowego - dno potoku jest dość płaskie, pokryte żwirem, kamieniami, grząską gliną i piaskowcowymi progami.
Po wyjechaniu między zabudowania w dolinie asfaltem zjechałem do centrum Pleśnej. Dalsza trasa to znany i "lubiany" podjazd na Słoną Górę a później Góra św. Marcina.

Kapliczka, w drodze na Górę św. Marcina:


Kategoria Szybki wypad w wolnej chwili


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa epatr
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]