Blog rowerowy

jaba

Pętla przez Krużlową i Korzenną

  d a n e    w y j a z d u 53.50 km 0.00 km teren 02:14 h Pr. śr.:23.96 km/h Pr. max:56.90 km/h Podjazdy:370 m Rower:Marin
Wtorek, 20 kwietnia 2010 | dodano: 20.04.2010

Trasa: Nowy Sącz - Kamionka Wlk. - Królowa Polska - Ptaszkowa (ok. 520 m) - Krużlowa - Chodorowa - Wojnarowa - Korzenna - Trzycierz - Łęka - Librantowa (ok. 450 m) - dol. Naściszówki - Nowy Sącz
Pogoda: Słonecznie, temp. 15-11°C, lekki wiatr N, słaba widoczność

Szosowa jazda dolinami, bez trudniejszych podjazdów. Dość dużo dobrych asfaltów więc jechało się szybko. Północny wiatr specjalnie nie przeszkadzał a nawet pomógł na początku trasy. Końcówka stromego zjazdu do Krużlowej z dziurami. Dalej do Chodorowej stary i wyboisty asfalt, ale jedzie się dobrze bo z góry.
Na trasie głównie pola i wsie. Na zboczach, skarpach, w rowach i na przydomowych trawnikach łany wiosennych kwiatów: najwięcej pierwiosnków, trochę zawilców, dużo ogrodowych żonkili, czasem uciekających z ogrodów np. do rowu.
Na długim, łagodnym podjeździe doliną Wojnarówki na Łękę jadę wprost na tarczę zachodzącego słońca, które zmienia się z bladobeżowego na miedziany. Zastanawiam się czy kolor horyzontu i słońca może być skutkiem pyłów z wulkanu na Islandii. Szkoda, że mimo wielu informacji w mediach nie można na ich podstawie rozstrzygnąć takich przyziemnych problemów w praktyce.
W Sączu na mostku na Łubince trafiam akurat na koniec zachodu - górny, czerwonomiedziany skrawek słońca chowa się za lasem (a może w lesie) na Gródku. Zatrzymuję się, cała akcja trwa kilkanaście sekund.


Kategoria Po robocie


komentarze
jaba
| 19:55 wtorek, 20 kwietnia 2010 | linkuj Dzisiaj pojechałem tak na lekko, bez plecaka i aparatu. Później chwilami żałowałem. Ale z kolejnych wycieczek zdjęcia będą się pojawiać.
Ubocznym efektem wybuchu wulkanu jest brak od kilku dni smug kondensacyjnych. Jedyna okazja, żeby oglądać w naszych czasach bezchmurne niebo takie, jak przed powstaniem nowoczesnego lotnictwa. Kiedyś będzie można opowiadać młodszym: "Pamiętam jak w 2010..." ;)
Pozdrawiam.
yeti
| 19:04 wtorek, 20 kwietnia 2010 | linkuj no jak to tak bez zdjęć? zaglądam zwykle kapliczki i pogórza oglądać :)
a z tym pyłem - cały czas po deszczu wypatruje go na karoserii, ale to chyba jednak jakaś ściema ;)
pozdrawiam z beskidu niskiego
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa jlrek
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]