Dolina Paleśnianki
d a n e w y j a z d u
66.00 km
6.40 km teren
03:14 h
Pr. śr.:20.41 km/h
Pr. max:59.98 km/h
Podjazdy:530 m
Rower:Marin
Trasa: Nowy Sącz - dol. Naściszówki - Librantowa - Łęka - Siedlce (ok. 500 m) - placówka WP - Miłkowa - Przydonica - Posadowa [szosa 975] - os. Posadowa Góra (ok. 390 m) - Paleśnica - dol. Paleśnianki - Bukowiec - Żebraczka (ok. 500 m) - os. Mieściska - Berdychów - placówka WP - Siedlce - Łęka - dol. Łubinki W - Piątkowa - Nowy Sącz
Pogoda: Słonecznie, pozostałości chmur burzowych, gorąco i parno, temp. 30-22°C, bezwietrznie, słaba widoczność
W ramach likwidowania białych plam na mapie postanowiłem przejechać górną część doliny Paleśnianki. Reszta wycieczki to dojazd w ten rejon i powrót, ale za to w ciekawym i dość pofalowanym terenie.
Pogoda typowo czerwcowo-lipcowa: parno i gorąco, bez wiatru. Na pojazdach i na postojach lało się ze mnie, na zjazdach było tylko trochę chłodniej.
Sama dolina Paleśnianki stopniowo się cywilizuje, ale w porównaniu z sąsiednimi terenami nadal ma swój klimat. Środkowy odcinek jeszcze nie ma asfaltu. Tuż przy drodze, właściwie przypadkiem natknąłem się na "słynny" wodospad. Jest to właściwie próg skalny o wysokości 1 - 1,5 m. Jak na pogórza jest to rzadkość:
Po wyjeździe na Bukowiec pojechałem w stronę Sącza, aż do Siedlec, działem wodnym. Niestety grzbiety wzgórz biegną w poprzek działu, więc droga jest kręta i składa się z krótkich ale dość licznych zjazdów i podjazdów. Większość trasy do głównej drogi do Siedlec to wyasfaltowane wąskie drogi. Wzgórza są pokryte przeważnie polami więc jest bardzo widokowo.
Kapliczka na kolejnym siodle w okolicy osiedla Mieściska:
Kategoria Po robocie