Świniogóra
d a n e w y j a z d u
40.20 km
2.20 km teren
01:44 h
Pr. śr.:23.19 km/h
Pr. max:48.14 km/h
Podjazdy:220 m
Rower:Marin
Trasa: Tarnów - Skrzyszów (dol. Wątoku) - os. Olszyna [droga na Świniogórę] [droga do Łęków Górnych] - os. Świniogóra Łącka - kota 396 [trawers] - os. Wolniki - Zalasowa - os. Dolce - os. Olszyna [droga nad Skrzyszowem] - Skrzyszów - Tarnów
Pogoda: Słonecznie, bez chmur; temp. 25-23°C; bez wiatru; średnia widoczność
Wykonanie wczorajszego planu, niezrealizowanego przez zbliżającą się burzę. Pogoda dobra, nie za gorąco, mocne słońce.
Pojazd na Świniogórę drogą, którą chyba kiedyś zjeżdżałem, jeszcze po szutrze. Końcówka, dojazd pod kaplicę po szutrówce. Zatrzymałem się pod kaplicą. Na przeciw jest dawna szkoła z boiskiem. Brama do szkoły bez bramki, dwa skrzydła wjazdu przez lata nie zamykane. Wokół cisza, nie widać ludzi, nie jeżdżą samochody. Taki "koniec świata", coraz rzadziej u nas spotykany. Fajne widoki na równinę Kotliny Sandomierskiej. W końcu nadjechał od dołu samochód, policja.
Dalsza droga w górę jest szutrowa i niezbyt wyjeżdżona. Mijam grupkę ludzi w dziećmi i psami. Zaczyna się las.
W drodze do Zalasowej zatrzymuję się koło cmentarza. Dobre miejsce widokowe na S. Lekko na horyzoncie przebija się fragment sylwetki Tatr.
Powrót działem wodnym a później nadal polami nad Skrzyszowem pod słońce.
Ciekawy wyjazd w trochę mniej odwiedzane tereny. Okolice mają potencjał widokowy i trochę nie przejechanych bocznych dróg.
Kategoria Szybki wypad w wolnej chwili
komentarze
Dziś mieszkam na przeciwległym krańcu Polski ale z sentymentu do stron rodzinnych czytam wszystko co mi się nawinie w tym temacie.
Pozdrawiam. Jurek W.