Blog rowerowy

jaba

Dookoła Łękawki

  d a n e    w y j a z d u 32.40 km 6.40 km teren 01:40 h Pr. śr.:19.44 km/h Pr. max:42.50 km/h Podjazdy:260 m Rower:Matrix
Piątek, 27 marca 2020 | dodano: 29.03.2020

Trasa: Tarnów - Skrzyszów - Łękawica, kościół - os. Kowale - grzbiet między Trzemeską a Słona Górą - Słona Góra, parking (ok. 360 m) - Zawada [zjazd terenowy] - Łękawica - Skrzyszów - Tarnów
Pogoda: Bez chmur; temp. 14-11°C; średni wiatr E, słabnący; średnia widoczność

Popołudniowa przejażdżka po Pogórzu. Dobra pogoda, sucho, ciepło, trochę wieje. Mały ruch, mało ludzi. Jadę w dobrym tempie.
Po wyjechaniu na grzbiet Trzemeskiej Góry jadę terenowym grzbietem przez las. Jest bardzo sucho. Zwykle jest tutaj dużo błota, szczególnie na wiosnę. Dzisiaj jedzie się gładko i płynnie po ubitej jak klepisko drodze. Pozostały tylko nieliczne kałuże. Zagłębienia po pozostałych można przejeżdżać. Fajna zabawa. W lesie spotykam dziewczynę z psem (chyba już kiedyś ją widziałem), za daleka grupę motocyklistów koło kapliczki i drugą dziewczynę z psem. Na polnym grzbiecie rozległe widoki.
W drodze powrotnej, w Zawadzie, odbijam na terenowy zjazd do Łękawicy. Tutaj jest gorsza, mniej wyjeżdżona droga polna. Spotykam 3 sarny, które nie mogą się zdecydować, gdzie uciec. Po dwóch stronach szerokiego pasa pól są dolinki z 2 lasami. Za moimi plecami zachodzi słońce.
Powrót szosą już trochę w szarówce.
Dzięki odcinkom terenowych i wiatrowi jazda była dynamiczna. Świetny wyjazd.


Kategoria Po robocie


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ieupo
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]