Blog rowerowy

jaba

Kuminowiecka Góra

  d a n e    w y j a z d u 26.60 km 1.20 km teren 01:27 h Pr. śr.:18.34 km/h Pr. max:57.74 km/h Podjazdy:240 m Rower:Marin
Wtorek, 15 października 2019 | dodano: 15.10.2019

Trasa: Nowy Sącz - Wielopole - os. Klimkówka - Kuminowiecka Góra (542 m) [droga terenowa na S] - Librantowa - Januszowa - Nowy Sącz
Pogoda: Bez chmur, na koniec obłoki na horyzoncie; temp. 23-20°C; lekki wiatr S; dobra widoczność

Kolejny, piękny, jesienny dzień. Wciąż wieje ciepły wiatr.
Po dojeździe VeloDunajec uderzyłem na Klimkówkę jedną z tras przez Wielopole. Podjazd miejscami stromy, w słońcu i przyjemnym wietrze. Wszędzie kolorowa jesień.
Na wyrównaniu przed szczytem rozległe widoki. Jest też ładna, raczej nowa kapliczka.



Widoki na S, na pierwszym planie górskim pasmo Rosochatki (753 m) i Jodłowej Góry (715 m):


Nie miałem konkretnego planu, ale naturalna trasa prowadzi dalej na Kuminowiecką Górę. Tak też pojechałem. Zjazd do Librantowej terenową drogą. Dalej jechałem grzbietem, obserwując góry i piękny zachód słońca.


Zjazd był przez Januszową do doliny Naściszówki. Zrobili tam nową nawierzchnię. Rzadko tam zjeżdżam, więc kręty i stromy zjazd po gładkim asfalcie zrobił na mnie wrażenie. Na koniec spokojny przejazd przez ulice i uliczki miasta.
Dzięki niesamowitej scenerii jesieni i zachodu słońca doceniłem na nowo znane trasy.


Kategoria Po robocie


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa egoob
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]