Blog rowerowy

jaba

Paszyn

  d a n e    w y j a z d u 36.40 km 0.80 km teren 01:49 h Pr. śr.:20.04 km/h Pr. max:50.52 km/h Podjazdy:370 m Rower:Marin
Środa, 10 października 2018 | dodano: 10.10.2018

Trasa: Nowy Sącz - ul. Barska - podjazd na grzbiet - Januszowa (ok. 480 m) - Librantowa - Łęka - grzbiet koty 555 (ok. 550 m) - Mogilno - kota 553 - os. Półanki - Paszyn [szosa 28] - [obwodnica E] Nowy Sącz
Pogoda: Bez chmur; temp. 22-16°C; lekki wiatr E; słaba widoczność

Kolejny wyżowy, ciepły dzień. W słońcu pięknie wyglądają kolorowe wzgórza nad Sączem. Jadę przeważnie bocznymi drogami osiedlowymi. Podjazdy idą mi dzisiaj dobrze.
Widok spod szkoły w Mogilnie na NE:


W powietrzu widać brudne przebarwienie na horyzoncie. Może to smog wyżowy a może jakieś pyły, które przywędrowały z daleka. Podczas zachodu niebo i góry robią się pomarańczowo - brązowe.
Sam zachód słońca zastaje mnie już na zjeździe do Paszyna i nie mogę go oglądać. W dolinie jest dużo chłodniej. Trwa remont drogi.
W drodze powrotnej główną szosą robię sobie przerywnik starą drogą przez osiedle Obłazy i przejeżdżam ścieżką rowerową wzdłuż obwodnicy. Szybko się ściemnia.
Całą trasę jechało mi się wyjątkowo lekko. Może to forma na koniec sezonu. Złota polska jesień w pełni.


Kategoria Po robocie


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa nicop
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]