Pod Terpackie Niżne
d a n e w y j a z d u
43.00 km
6.20 km teren
02:02 h
Pr. śr.:21.15 km/h
Pr. max:43.74 km/h
Podjazdy:480 m
Rower:Marin
Trasa: Nowy Sącz - Kamionka Wlk. - przeł. Bratyszowiecka (ok. 610 m) - os. Bratyszowice [stokówki na zboczach Terepackich Niżnych] - dol. pot. Roztoki - Bogusza - Królowa Grn. - Kamionka Wlk. - [obwodnica E] Nowy Sącz
Pogoda: Częściowe zachmurzenie, przeważnie słonecznie; temp. 13-10°C; lekki wiatr NW, później bez wiatru; średnia widoczność
Dość pogodny, ale chłodny dzień. Trasa po N zboczach Pasma Czerszli i Tokarni.
Dojazd do Kamionki i wyjazd na przełęcz z lekkim wiatrem. Chwilami czuć ciepło słońca.
Zjeżdżam polną drogą do doliny, gdzie odbijam w górę leśną drogą. W lesie robi się coraz chłodniej. Podjazd jest łagodny, nawierzchnia dobra. Miejscami jest mokro. Początkowo jest ładny las mieszany, wyżej raczej młode lasy iglaste. Jedzie się wygodnie i przyjemnie. W kilku miejscach odbijają dość dobre boczne drogi. Można kiedyś próbować zjechać do wsi albo przebijać się do głównego grzbietu. Od momentu minięcia najwyższego punktu mijam 3 place na drzewo i zjeżdżam do znanego mi skrzyżowania w dolinie potoku Roztoki. Zjeżdżając do szosy obserwuję zalesione stoki pasma Jaworza. Widać już wyraźnie zmianę kolorów liści, dużo większą niż w niższych partiach.
Przed zjazdem ubrałem dodatkowo wiatrówkę. Przydała się w dalszej jeździe. Robiło się zimno i rozgrzałem się dopiero po kilku kilometrach jazdy po szosie. Ręce i stopy i tak miałem lekko zmarznięte.
Poznane tereny dość ciekawe, można tam kiedyś znów zaglądnąć. Poprawiło mi się samopoczucie. Wysiłek na chłodzie działa orzeźwiająco. Szczególnie jak się jest już w ciepłym mieszkaniu...
Kategoria Po robocie