Jesienne sady
d a n e w y j a z d u
51.80 km
0.00 km teren
02:21 h
Pr. śr.:22.04 km/h
Pr. max:45.56 km/h
Podjazdy:330 m
Rower:Marin
Trasa: Nowy Sącz - Chełmiec - Świniarsko - Stadła - Gostwica - Krzaki Gostwickie - Mokra Wieś (ok. 460 m) - os. Krzyże - Owieczka - Świdnik - Jadamwola - Jastrzębie, szkoła - Czarny Potok - Olszana - Olszanka - Gołkowice - Mostki - Stary Sącz - Nowy Sącz
Pogoda: Zachmurzenie całkowite, rozjaśnienia na horyzoncie; temp. 18-16°C; bez wiatru; dobra widoczność
Dzień pochmurny i szary, ale stosunkowo ciepły. Wybrałem się na szosową trasę po wzgórzach na W od Kotliny Sądeckiej. Dojazd do Stadeł w szybkim tempie przez zakorkowany Chełmiec, w dość dużym ruchu. Później już spokojniej przez Mokrą Wieś. Po zjeździe do Owieczki lekkie zaskoczenie, bo nie poznałem miejsca. Zamiast mostu rozryta budowa. Most rozebrany, są tylko ułożone, czy pozostawione po starym moście, szyny. Objeżdżam nieistniejący most, tak, jak miejscowi, po tymczasowej dróżce z zakazem ruchu.
Przez Świdnik jadę wąską drogą osiedlową równoległe do szosy biegnącej za potokiem. Odbijam na upatrzoną wcześniej na mapie drogę na grzbiet. Podjazd jest stromy, ale krótki. Mijam stare sady. Drzewa nie mają prawie liści, ale jest jeszcze dużo drobnych jabłek. Wokół coraz więcej sadów. Przejeżdżam przez Jastrzębie i po nawrocie jadę do Czarnego Potoku. Tutaj już zbiory jabłek na całego. Przy domach i w sadach stoją zbudowane na paletach skrzynie z jabłkami. Taką skrzynię z sadu przywozi ciągnik na zamontowanych z tyłu widłach. Są też wielkie wory, pewnie ze spadami. Wciąż jest jeszcze dużo owoców na drzewach.
Na SW chmury się rozchodzą i pojawia się przejaśnienie. W czasie dalszej drogi powiększa się. Być może rozpoczęło się zapowiadane na jutro rozpogodzenie.
Ze względu na szarość i brak światła nie robiłem zdjęć, ale mimo zmroku pojawiła się taka okazja. Na moście na Dunajcu w Gołkowicach:
Powrót dość szybkim tempem. Udało się przejechać dłuższą trasę mimo krótkiego dnia. Jabłka obrodziły w tym roku.
Kategoria Po robocie