Kunina
d a n e w y j a z d u
29.00 km
3.70 km teren
01:35 h
Pr. śr.:18.32 km/h
Pr. max:55.54 km/h
Podjazdy:250 m
Rower:Marin
Trasa: Nowy Sącz - Nawojowa - Bącza-Kunina (ok. 550 m) - Bukowiec (481 m) - os. Stary Tracz - Nawojowa - [obwodnica E] Nowy Sącz
Pogoda: Słonecznie, obłoki, chmury kłębiaste; temp. 19-16°C; bez wiatru; dobra widoczność
Wyjazd na grzbiet Kuniny i zjazd przez pola do doliny Kamienicy. Ładna pogoda po opadach. Ostre słońce i obłoki na niebieskim niebie.
Wyjazd na Kuninę po nowym asfalcie. Zawijam łuk na lewo przez osiedle i wyjeżdżam w pola. Jadę w dół jednego z dwóch sąsiednich grzbietów, oddzielonych płytką dolinką potoku Bukowiec.
Widok na zjazd. Widać Margoń Niżną (737 m) a na jej tle wzgórze Bukowiec (481 m) z białymi zabudowaniami. Tam jadę.
Droga poniżej osiedla Kunina:
Fajny zjazd z widokami. Miejscami trochę mokro, trochę kamieni z rzeki. Odbijam w poprzeczną drogę, która zgrabnie przeprowadza przez dolinkę Bukowca. Jadę trawiastą miedzą w kierunku Bukowca. Białe zabudowania okazują się niedokończoną budową. Przyjechałem z samą porę. Chwilę spaceruję po szczycie, rozglądam się.
Próbowałem zjechać w dół do widocznych w dolinie zabudowań Homrzysk, ale droga w tym kierunku urwała się na łące. Za to na łące spotkałem pasące się 2 łanie i jedną sarnę. Wróciłem na szczyt i zjechałem żwirową drogą do bliskiego Starego Tracza.
W planie miałem wyjazd na sąsiedni grzbiet ze wsią Popardowa Niżna, ale pomyliłem drogi i przez bród na Kamienicy musiałem wrócić do głównej szosy. Powrót tak jak wczoraj przez Nawojówkę i obwodnicę.
Kategoria Po robocie