Siekierczyna
d a n e w y j a z d u
65.20 km
0.00 km teren
03:00 h
Pr. śr.:21.73 km/h
Pr. max:70.77 km/h
Podjazdy:710 m
Rower:Marin
Trasa: Nowy Sącz - Stary Sącz, os. Kamieniec - Stadła - Gostwica - os. Krzaki Gostwickie - Mokra Wieś (ok. 460 m) - os. Krzyże - Świdnik - Łukowica - Roztoka - Siekierczyna (ok. 680 m) - Limanowa - Kanina - Wysokie (ok. 640 m) - Biczyce Dln. - Chełmiec - Nowy Sącz
Pogoda: Częściowe zachmurzenie, przeważnie słonecznie; temp. ok. 25°C; bez wiatru; słaba widoczność
Dłuższa trasa po wschodnim Beskidzie Wyspowym. Pogoda dobra, ciepło, ale w czasie jazdy przyjemny, chłodzący powiew.
Ze względu na remont mostu pojechałem przez most w Starym Sączu. Szybka jazda aż do Gostwicy, gdzie zaczyna się pierwszy podjazd. Droga przez Krzaki Gostwickie jest wyremontowana - poszerzona, nowa nawierzchnia, rowy itp. Sprawnie wyjechałem na Morką Wieś i zjechałem do Stronia. Tam remontowany most ze zwężeniem drogi i mijanką ze światłami. Od tego momentu był długi, łagodny, ale stopniowo coraz bardziej stromy podjazd doliną Słomki. Dobry asfalt, mały ruch, końcówka podjazdu stroma. W centrum, na szczycie, zatrzymałem się na chwilę. Zjazd ścianką dawał szanse na wysoką prędkość maksymalną. Trochę hamowałem i największą prędkość miałem w górnej części zjazdu. Udało się przekroczyć magiczne dla roweru górskiego 70 km/h.
Aby uniknąć znanych wariantów pojechałem w dół, do centrum Limanowej. Bardzo fajny, widokowy zjazd. Długi czas jedzie się ponad widocznymi w dole grzbietami i dolinami na tle pasma Jaworza i Sałasza. Nie jechałem tędy wcześniej.
W Limanowej pojechałem źle, na szosę przez Wysokie. Miałem pierwotnie wracać doliną Smolnika. Mogłem tam jeszcze odbić, ale zjazd z Siekierczyny zachęcił mnie do jazdy widokowym grzbietem i długim zjazdem do Sącza. Tak się stało.
Wyjazd dłuższy i ciekawy. Dużo podjazdów, zjazdów, otwartej przestrzeni.
Kategoria Po robocie