Blog rowerowy

jaba

Ognisko - powrót

  d a n e    w y j a z d u 47.10 km 1.00 km teren 02:21 h Pr. śr.:20.04 km/h Pr. max:59.00 km/h Podjazdy:270 m Rower:Matrix
Niedziela, 20 maja 2018 | dodano: 23.05.2018

Trasa: Olszyny, os. Mościska - Olszyny - Ołpiny - Szerzyny - grzbiet Pasma Brzanki (460 m) - Joniny - Ryglice - Zalasowa - Szynwałd - Skrzyszów - Tarnów
Pogoda: Słonecznie, obłoki; temp. ok. 19°C; lekki wiatr N; średnia widoczność

Zesłanie Ducha Świętego (Zielone Świątki)
Z miejsca noclegu wyjechałem przed południem. Pojechałem polnymi drogami w kierunku widocznych gospodarstw. Okolica w majowy dzień całkiem ładna.


Dojechałem do asfaltowej dróżki i zjechałem do szosy w dolinie. Nie miałem mapy więc jechałem na pamięć. Przez to nadłożyłem drogi jadąc do skrzyżowania w Szerzynach. Był skrót po ramieniu trójkąta, ale tam był dodatkowy podjazd.
Wsie puste, mały ruch, nie widać ludzi. Na łąkach kwitną łany kolorowych kwiatów. Piękny maj. Od czasu do czasu odczuwałem przeciwny wiatr. Nie było gorąco, w cieniu raczej chłodno.
Powyżej drugiego cmentarza wojskowego spotkałem na pustej szosie toczącą się z góry pomarańczową puszkę po piwie. Niestety zatrzymała się na poboczu. Miała przed sobą kilkusetmetrowa prostą, lekko w dół i do tego z wiatrem. Może później ruszy dalej w świat.
Wyjechałem na przełęcz, szybki zjazd do Jonin a później żmudne pedałowanie na Zalasową i w dół doliny Wątoku. Przed Szynwałdem spotkałem otwarty sklep i kupiłem dużą butlę Tymbarku. Musiałem uzupełnić płyny. Dopiero w domu uświadomiłem sobie, że dzisiaj jest dzień bez handlu.
Dzięki ognisku przejechałem w weekend dość długi jak na ostatnie czasy dystans. Dane liczbowe dla tych dwóch wyjazdów ogniskowych obliczyłem szacunkowo z pojedynczego zapisu w liczniku. Nie kasowałem go po pierwszym dniu.


Kategoria Dojazdy


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa wczet
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]