Rychwałd
d a n e w y j a z d u
50.50 km
0.00 km teren
02:25 h
Pr. śr.:20.90 km/h
Pr. max:46.20 km/h
Podjazdy:390 m
Rower:Matrix
Trasa: Tarnów - Tarnowiec - Nowodworze - Radlna - Świebodzin - Pleśna - Rychwałd, skrzyż. (ok. 410 m) - Lichwin - Siedliska - Dąbrówka Tuchowska - Tuchów - Karwodrza - Trzemesna (ok. 390 m) [dział wodny] - os. Granice - os. Na Górce - Skrzyszów - Tarnów
Pogoda: Zachmurzenie całkowite, chwilami przebłyski słońca; temp. 17-15°C; bez wiatru; zła widoczność
Kolejny szary dzień. Nie padało, więc wybrałem się trochę dalej, na obrzeża masywu Wału. Brak widoków, skupiłem się na jeździe.
W Pleśnej była jakaś impreza biegowa, bo widziałem strzałki wskazujące trasy. Podjazd na Rychwałd żmudny, ale przejechałem go dość sprawnie. Zjazd na spokojnie, rozglądając się po okolicy. W Lichwinie, koło cmentarza urządzili skwer z tablicami pamiątkowymi o walce i konspiracji w okolicach w czasie II wojny światowej. Zaciekawiła mnie historia załogi zestrzelonego w Lipnicy, koło Sącza, samolotu amerykańskiego.
Zjazd długi i przyjemny. Później odcinek ruchliwą szosą i podjazd na Trzemesną. W lesie cicho i mokro, podobno rosną grzyby. Wracałem tak, jak wczoraj - działem wodnym. Znów długi zjazd. Odbiłem wcześniej do Łękawicy, starą drogą między domami.
W czasie jazdy nie padało. Deszcze się kończą, ale wieczorem był jeszcze raz deszcz.
Kategoria Szybki wypad w wolnej chwili