Wysokie
d a n e w y j a z d u
40.00 km
0.00 km teren
02:03 h
Pr. śr.:19.51 km/h
Pr. max:54.50 km/h
Podjazdy:490 m
Rower:Marin
Trasa: Nowy Sącz - Chełmiec - Biczyce Grn. - Wysokie, parking (ok. 640 m) - Soślina (561 m) [trawers] - os. Niżny Litacz, szkoła - dol. Brzeźnianki - Brzezna [obwodnica] - Stary Sącz, os. Kamieniec - os. Zagórze - os. Gaj - ul. Majdan (450 m) - dz. Dąbrówka Polska - Nowy Sącz
Pogoda: Chmury warstwowe, prześwitujące słońce; temp. 19-17°C; bez wiatru; słaba widoczność
Jesienne, pochmurne popołudnie. Trasa widokowa, ale wszystko ciemne, przymglone i rozmyte.
Z Wysokiego zjeżdżałem drogą od parkingu, grzbietem Sośliny. Od jakiegoś czasu widać tam było prace drogowców, ale dawno tamtędy nie jechałem. Droga formalnie zamknięta, ale rower się przemknie. W miejsce wąskiej asfaltowej dróżki, kilka lat temu jeszcze szurtówki, budują pełnowymiarową szosę. Odcinek od góry jest już przygotowany na długości jakiegoś kilometra. Dziwnie to wygląda:
Stara dróżka nie zajmuje nawet 1/3 szerokości nowej drogi. Robiąc zdjęcie pomyślałem, że to nie może być tylko dojazd do osiedli. Gdy połączą nową drogę z dolnym, szerszym odcinkiem, będzie można już z Wysokiego ominąć Nowy Sącz i jechać w górę doliny Popradu lub Dunajca. Nie wiem jaki będzie dalszy przebieg drogi, bo na grzbiecie jest las i zabudowania. Może zejdą od razu na S, gdzie jest szersza droga po zboczu. Zobaczymy... Trochę szkoda ładnego, kameralnego zjazdu z Wysokiego.
W planie miałem zjazd spod szkoły w Niżnym Litaczu do doliny Brzeźnianki. Wcześniej zatrzymałem się przy kapliczce.
Zgodnie z planem zjechałem doliną do Brzeznej. Było jeszcze wcześnie, więc uderzyłem na drugi brzeg Dunajca i przejechałem siecią dróżek osiedli Łazów Biegonickich.
Niedługa wycieczka, ale było trochę podjazdów. Spokojna jesień typu "szare wykopki".
Kategoria Po robocie