Sopatowiec
d a n e w y j a z d u
46.00 km
3.70 km teren
02:24 h
Pr. śr.:19.17 km/h
Pr. max:51.91 km/h
Podjazdy:360 m
Rower:Marin
Trasa: Nowy Sącz - Stary Sącz - Gołkowice - grzbiet na W od Jaworzynki - Gaboń - os. Sopatowiec (ok. 660 m) [szlak zielony] - Łazy Brzyńskie - Gołkowice - Stary Sacz - Nowy Sącz
Pogoda: Zachmurzenie duże, zamglenie, temp. 30-28°, średni wiatr SE, słaba widoczność
Wycieczka na N stoki Pasma Radziejowej, na grzbiety z osiedlami wsi Gaboń i Łazy Brzyńskie. Dzień upalny z możliwością burzy. Burzy znów nie było i nadal wszędzie jest sucho. Wieje wiatr, ale gorący, niewiele chłodzi.
Najpierw szosowy dojazd w okolicę, do Gołkowic. Wylotówka z Nowego Sącza jest poprawiana, chyba na wakacje. Trochę wstyd jak przyjadą turyści z innych części Polski... Efekt jest - znikają koleiny, fale i wargi płynącego asfaltu, szczególnie niewygodne dla rowerzystów. Gdy wracałem nadal pracowali na pasie w kierunku Nowego Sącza.
W Gołkowicach skręcam na boczną dróżkę i ostro podjeżdżam po betonie. W lesie nie ma wiatru i robi się sauna. Później przez dłuższy odcinek jadę faliście, miejscami lekko pod górę. Od skrzyżowania z drogowskazem Sopatowiec (tu i tak mylę drogę) ostrzej w górę. Do położonego w lesie osiedla Sopatowiec dojeżdżam dobrą szutrówką, trawersem przez las. Zjazd jest suchy, miejscami luźne kamienie, wystające progi, koleiny. Zatrzymuję się przy kapliczce, która stoi na skarpie ponad drogą.
Zaczynają się łąki i pola osiedli Łazów Brzyńskich. Zjeżdżam asfaltem przez przyjemne osiedla do skrzyżowania ze znaną mi drogą wzdłuż Dunajca. Po zjeździe do doliny potoku Kabatki spokojna jazda do Gołkowic. W Starym Sączu wstępuje do źródełka koło klasztoru. Woda smakuje w taki upał.
Trzeba będzie zrobić jeszcze jakieś trasy po tych osiedlach. Jest tutaj trochę dróżek po widokowych grzbietach.
Kategoria Po robocie