Czarna
d a n e w y j a z d u
59.40 km
5.00 km teren
02:42 h
Pr. śr.:22.00 km/h
Pr. max:44.30 km/h
Podjazdy:120 m
Rower:Matrix
Trasa: Tarnów - Skrzyszów (dol. Wątoku) - os. Wytrząska - os. Podlesie Księże - os. Wygoda - Lipiny - Chotowa - Czarna - Jaźwiny [drogi wzdłuż autostrady A4] -os. Jawornik Nw. - Jodłówka - Wola Rzędzińska - Tarnów
Pogoda: Słonecznie, obłoki, temp. 22-25°C, lekki wiatr W, dobra widoczność
Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej (Boże Ciało).
Poranna, świąteczna jazda. Mijam we wsiach ołtarze przygotowane do procesji. W niektórych wsiach procesja się już odbyła.
Na trasie dość dużo rowerzystów.
W Czarnej trwają roboty drogowe przy wiadukcie pod torami, raczej nie jest to etap końcowy. Chyba nigdy nie skończą tego remontu...
Za Jaźwinami trochę niespodziewanie przekraczam autostradę i na pierwszym skrzyżowaniu w Starej Jastrząbce odbijam w lewo, by jechać na W. Drogami serwisowymi jadę wzdłuż autostrady. W lesie znów przejeżdżam pod autostradą na południową stronę. Później droga się kończy placykiem i przebijam się przez las do jakichś zagubionych domów. Autostradę opuszczam przed Żukowicami. Zatrzymuję się przy ładnej kapliczce.
Zdjęcie wnętrza z kopią zabytkowej figury Matki Boskiej z Dzieciątkiem z XV w., która pierwotnie była w kapliczce.
Na odremontowanej kapliczce jest panel słoneczny z czujnikiem ruchu, więc może mi też zrobili zdjęcie.
Powrót do Tarnowa przez Wolę Rzędzińską, dość sprawnie.
Kategoria Szybki wypad w wolnej chwili