Wysokie i Mokra Wieś
d a n e w y j a z d u
42.70 km
0.00 km teren
02:05 h
Pr. śr.:20.50 km/h
Pr. max:58.02 km/h
Podjazdy:340 m
Rower:Marin
Trasa: Nowy Sącz - Biczyce Dln. - Biczyce Grn. - Wysokie (ok. 640 m) - droga wzdłuż górnej Gostwiczanki - os. Pod Dąbrowie - Stronie - Mokra Wieś - os. Osowie - dol. Barynki - Gostwica - Brzezna - Podrzecze - Świniarsko - dz. Strugi - Nowy Sącz
Pogoda: Zachmurzenie całkowite, temp. 16-14°C, lekki, wyżej średni wiatr SW, dobra widoczność
Pochmurne i szare popołudnie z możliwością lekkiego deszczu. Było dość ciepło. Na trasie ładnie widać było zaśnieżone stoki Tatr, same szczyty były w chmurach. Wzniesienia beskidzkie były ciemne, prawie czarne, wyraźnie zarysowane. Mało światła, ale widoczność dobra. Na grzbietach, powyżej około 1000 metrów widać resztki śniegu.
Łyżka (803 m), Ostra (925 m) i Mogielica (1170 m) ze zjazdu z Wysokiego, za doliną Słomki:
Na polach zaczynają się niemrawo przygotowania do wiosny. Miejscami ktoś orze, ktoś rozrzuca gnój. Przy okazji trzeba pozbierać kamienie.
Wracałem z Wysokiego przez Mokrą Wieś. Miałem nadzieję, że będzie stamtąd dobrze widać Tatry. Niestety pojawiły się niższe, deszczowe chmury i Tatry się schowały. Z chmur zwisały smugi deszczu. U mnie nie padało, więc pojechałem jeszcze na południe, do Osowia. Koło ładnego, starego spichlerza odbiłem w dół i znanym już, świetnym zjazdem dojechałem do doliny Barynki.
Powrót z wiatrem. Deszcz mnie ominął, poczułem tylko kilka kropel.
Kategoria Po robocie