Blog rowerowy

jaba

Wysokie i Skrudzina

  d a n e    w y j a z d u 50.30 km 1.10 km teren 02:24 h Pr. śr.:20.96 km/h Pr. max:57.46 km/h Podjazdy:500 m Rower:Marin
Środa, 24 czerwca 2015 | dodano: 24.06.2015

Trasa: Nowy Sącz - Chełmiec - Biczyce Grn. - Wysokie (ok. 640 m) [droga przez stoki Piekła] - os. Górny Litacz - Chełmek [trawers] - Gostwica - Podegrodzie - Gołkowice Dln. - Gołkowice Grn. - Skrudzina - os. Dział (ok. 480 m) - os. Wyśnie Domy [droga grzbietem] - kota 464 [trawers] [droga E stokami Sapieńca] - os. Cyganowice - Stary Sącz - Nowy Sącz
Pogoda: Zachmurzenie duże, od W rozpogodzenie, później słońce, temp. 18-16°C, bez wiatru lub lekki wiatr NW, słaba widoczność

Kolejny szary, ponury i dość chłodny dzień. Nie miałem ochoty na jazdę ani pomysłu na trasę. Po załatwieniu paru spraw, dość późno, wybrałem się jednak na rower. Pojechałem zwykłą trasą przez Wysokie. Było pochmurno, ale koło zamku w Sączu zobaczyłem jaśniejszy pas nieba na zachodzie.
Dobrze mi się podjeżdżało, na szosie był mały ruch. Zjazd z Wysokiego, jak zwykle, długi i przyjemny. Postanowiłem przejechać jeszcze na drugą stronę Dunajca i przeskoczyć przez grzbiet ze Skrudziny do doliny Moszczenicy i zjechać górą w kierunku Starego Sącza. Podjazd ze Skrudziny był dość ciężki. Za to w tym czasie wyszło słońce.
Owce pasące się na grzbiecie w Skrudzinie:
Owce w Skrudzinie

Po zjeździe do potoku był krótki ale stromy podjazd na kolejny grzbiet. Dalej, przed Sapieńcem odbiłem na boczną, nieznaną mi drogę i wąskim asfaltem dotarłem do początku obwodnicy Starego Sącza. Podczas jazdy do Nowego Sącza towarzyszyło mi zachodzące słońce.


Kategoria Po robocie


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa wczes
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]