Pętla przez Krzyżówkę
d a n e w y j a z d u
69.10 km
0.00 km teren
02:55 h
Pr. śr.:23.69 km/h
Pr. max:46.65 km/h
Podjazdy:640 m
Rower:Marin
Trasa: Nowy Sącz - Nawojowa - Łabowa - Krzyżówka [stara droga] - przeł. Huta (ok. 740 m) - os. Pod Hutą - Berest - Polany - Florynka - Binczarowa - przeł. n/Boguszą (ok. 580 m) - Bogusza - Królowa Górna - Królowa Polska - Kamionka Mała - Nowy Sącz
Pogoda: Częściowe zachmurzenie, trochę słońca, później ciemna chmura, temp. 23-20°C, lekki wiatr N, średnia widoczność
Pogoda była dzisiaj dziwna. Wydawało się, że jest upał, szczególnie w budynkach rozgrzanych po ostatnich dniach. Na polu wiał jednak chłodny wiatr z północy. Na trasie chwilami było gorąco, a chwilami nawet zimno.
Podjazd na Hutę jechałem z wiatrem, choć chwilami wiatr się odwracał, albo cichł. Niezbyt przyjemna była jazda wśród samochodów. Zjazd do Florynki już w chłodnym lesie i w dolinie. Na serpentynach było trochę dziur, takich podłużnych wykruszeń. Na jednym z takich miejsc poszła mi szprycha w tylnym kole. Koło na razie się trzyma, ale jechałem dość ostrożnie w powrotem.
Podjazd w kierunku Boguszy przejechałem sprawnie. Brakowało mi już wody. W dół była dość szybka jazda, choć trwają tam jakieś wybiórcze remonty odcinków drogi. Na obwodnicy Sącza przekonałem się, że rzeczywiście wiatr wieje z N. Dziwne, szczególnie w czerwcu.
Kategoria Po robocie