Wojnarowa
d a n e w y j a z d u
45.20 km
0.00 km teren
02:05 h
Pr. śr.:21.70 km/h
Pr. max:51.78 km/h
Podjazdy:390 m
Rower:Marin
Trasa: Nowy Sącz - Piątkowa - dol. Lubinki - Koniuszowa - Mogilno (ok. 530 m) - os. Dział - Wojnarowa, kościół - Korzenna - Trzycierz - Łęka - Librantowa (ok. 450 m) - dol. Naściszówki - Nowy Sącz
Pogoda: Bezchmurnie, temp. 17-15°C, średni wiatr S, dobra widoczność
Kolejny słoneczny dzień z halnym. Temperatura wysoka i stabilna. Przez większość trasy nie odczuwałem utrudnień powodowanych przez wiatr. Bardziej pomagał. Halny jest specyficzny...
Do Mogilna dojechałem jeszcze w szarówce. Dodatkowo okolicę oświetlał księżyc, który jest prawie w pełni. Później długi kilkuetapowy zjazd aż do Wojnarowej. Droga prawie pusta, bez dziur, jeszcze coś widać. Mogłem jechać całkiem szybko. Cały zjazd był bardzo przyjemny.
Druga część trasy to powrót szosą przez Korzenną. Niektóre odcinki oświetlone, część w ciemnościach. Jedzie się całkiem dobrze, wiatr nadal pomaga. Jedynym mankamentem są samochody, które nadjeżdżając z przeciwka oślepiają mnie i powodują, że przez kilka sekund nie widzę pobocza.
Końcowy zjazd do Sącza przez dolinę Naściszówki szybki. Tutaj było wyraźnie zimniej niż na reszcie trasy.
Generalnie przyjemna wycieczka. Sucho i ciepło. Nowe doświadczenia związane z jazdą po zmroku.
Kategoria Po robocie