Sienna
d a n e w y j a z d u
39.10 km
2.40 km teren
01:56 h
Pr. śr.:20.22 km/h
Pr. max:58.02 km/h
Podjazdy:430 m
Rower:Marin
Trasa: Nowy Sącz - ul. Barska - dol. Naściszówki - os. Klimkówka (ok. 490 m) [grzbiet na W] - Wola Kurowska [grzbiet na N] - Sienna - Jelna - os. Kawiory - os. Trzycierz, kapliczka (ok. 510 m) - os. Podtrzycierz - Łęka - dol. Lubinki - Piątkowa - Nowy Sącz
Pogoda: Zachmurzenie całkowite, temp. 24-22°C, lekki wiatr W, słaba widoczność
Po południu miała przejść fala deszczów i burz. W okolicy rzeczywiście grzmiało i padało, ale w mieście było sucho. Wyjechałem dość późno, po 18:00. Było pochmurno i parno. Szczególnie poza miastem, gdzie trochę popadało, powietrze było ciężkie od pary wodnej. Na podjazdach mocno się pociłem a na zjazdach skóra, ubranie i uchwyty kierownicy nie chciały wcale schnąć.
Nad jezioro zjechałem polnym grzbietem. Ładne widoki, choć przymglone. Droga miejscami zarośnięta trawą, mało uczęszczana.
Widok w kierunku Kobylnicy:
Końcówka zjazdu prowadzi przez pastwiska, wydeptaną przez bydło drogą. W Siennej nawrót i podjazd na Siedlce boczną drogą. W zaroślach asfalt jest mokry. W powietrzu wilgoć i mam wrażenie, że z ust leci mi para. Przy ponad 20°C...
Na górze w Siedlcach odbijam na E grzbietem pod kapliczkę. Na E i S między górami widać białe zwały mgły czy leżących na ziemi chmur.
Szybki zjazd znaną trasą do Sącza. Pod koniec musiałem włączyć światła.
Kategoria Po robocie