Blog rowerowy

jaba

Kozie Żebro

  d a n e    w y j a z d u 41.40 km 11.00 km teren 02:31 h Pr. śr.:16.45 km/h Pr. max:0.00 km/h Podjazdy: m Rower:Marin
Czwartek, 21 sierpnia 2008 | dodano: 21.08.2008

Trasa: Nowy Sącz - Jamnica - Królowa Polska - Królowa Górna - Bogusza - dol. pot. Roztoki - trawers stokówką - przeł. między Tokarnią a kotą 830 - kota 830 - Kozie Żebro (888 m) - Jaworzyna (821 m) - os. Na Margoni - Skolnik (669 m) [trawers] - Popardowa Niżna - Kamionka Mł. - Jamnica - Nowy Sącz
Pogoda: Słonecznie, bezchmurnie, temp. 23-19 st. C, lekki wiatr NE, dobra widoczność

Wyjazd na grzbiet pasma Koziego Żebra i przejazd nim w stronę Nowego Sącza.
Od asfaltowej drogi leśnej, na dość dużej wysokości odbiłem na trawers stoków Czerszli i Tokarni. Łagodna, niedawno odnowiona droga wyprowadza na przełęcz pod Tokarnią. Stąd ścieżkami, częściowo pchając rower dotarłem na szczyt Koziego Żebra. Samo podejście na szczyt przez młodnik z krzewami jeżyn. Gdyby nie nieliczni motokrosowcy chyba nie byłoby nawet ścieżki. W podejściu towarzyszył mi raźno buczący rój much.
Dalszy ciąg grzbietu to mieszanka widnych odcinków z jeżynami (bardzo opóźniały jazdę) albo ciemnych, jodłowych lasów. Dość dużo kamieni i korzeni, mało błota. W niższej partii pasma zaczęły się polany i osiedla. I widoki...

Z przełęczy nad osiedlem Margoń Wyżna - kolejno:
- widok na Sapalską Górę, z tamtej strony przyjechałem,
- sama przełęcz z moją drogą,
- droga pomiędzy pastwiskiem a bukami,
- gospodarstwo pod przełęczą.





Rzut oka wstecz na opisaną wyżej przełęcz:


W końcu widać już Sącz. Robi się ciemno a jeszcze zostało trochę do zjechania. Na horyzoncie Beskid Wyspowy.


Kategoria Po robocie


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa apang
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]