Dolinami Smolnika i Łososiny
d a n e w y j a z d u
72.10 km
0.00 km teren
03:00 h
Pr. śr.:24.03 km/h
Pr. max:66.64 km/h
Podjazdy:320 m
Rower:Marin
Trasa: Nowy Sącz - Chełmiec - Rdziostów (ok. 370 m) - Marcinkowice - Chomranice - Męcina - Pisarzowa (ok. 500 m) - Mordarka - Limanowa - Młynne - Laskowa - Ujanowice - Wronowice - Łyczanka (ok. 350 m) - Świdnik - Tęgoborze - Wielopole - Nowy Sącz
Pogoda: Częściowe zachmurzenie, okresowo słonecznie, temp. 22-18°C, lekki wiatr SW, średnia widoczność
Ciepły, suchy dzień. Pierwszy raz w tym roku wyjechałem w krótkim rękawie.
Przyjemna jazda klasyczną, dłuższą, ale łatwą trasą. Jechało mi się dość sprawnie. Jedynie w dolinie Smolnika lekki podjazd i chwilami wiatr trochę mnie wstrzymywał. Na tym odcinku pogoda była trochę gorsza. Słońce za chmurami. Za Limanową przebiło się słońce i pojawiło się niebieskie niebo. W dolinie Łososiny jazda przyjemna i szybka. Dobry asfalt, trasa w dół rzeki, wiatr pomagał. Poza tym mały ruch i ładne widoki na dolinę z kwitnącymi drzewami i zalesione stoki pasma Jaworza.
Na podjeździe na Łyczankę zatrzymałem się przy kapliczce i źródełku. Nabrałem wody - w smaku bardzo dobra. Korzystając z przerwy nasmarowałem łańcuch.
Powrót główną szosą. Ruch o tej porze był już mały, wiatr też na wieczór się uspokoił.
Kategoria Po robocie