Kwiecień, 2015
Dystans całkowity: | 499.90 km (w terenie 43.90 km; 8.78%) |
Czas w ruchu: | 24:38 |
Średnia prędkość: | 20.29 km/h |
Maksymalna prędkość: | 62.22 km/h |
Suma podjazdów: | 4040 m |
Liczba aktywności: | 12 |
Średnio na aktywność: | 41.66 km i 2h 03m |
Więcej statystyk |
Wysokie i Mokra Wieś
d a n e w y j a z d u
48.20 km
2.40 km teren
02:26 h
Pr. śr.:19.81 km/h
Pr. max:60.52 km/h
Podjazdy:470 m
Rower:Marin
Trasa: Nowy Sącz - Chełmiec [dol. pot. Chaszna] - Gródek (501 m) [trawers] - Biczyce Grn. - Wysokie (ok. 640m) - droga wzdłuż górnej Gostwiczanki - Przyszowa - os. Wilcza Góra - Stronie - Mokra Wieś - Krzaki Gostwickie - Gostwica - Brzezna - Niskowa - os. Gaj - Chełmiec - Nowy Sącz
Pogoda: Bezchmurnie, temp. 15-12°C, bez wiatru, lekki wiatr NE, dobra widoczność
Pierwsza wycieczka z Sącza po zimie. Marin jest po wymianie napędu, więc była to trochę jazda testowa. Wszystko działa poprawnie, podregulowałem tylko tylną przerzutkę. W weekend trzeba jeszcze rower wymyć, nasmarować, wymienić klocki hamulcowe.
Pogoda wiosenna, ciepła. Ostre słońce i dobra widoczność. Na trasie często pojawiają się Tatry.
Wyjazd na Gródek i później na Wysokie poszedł w miarę sprawnie. Koło parkingu na górze pozostały w rowach resztki śniegu. Na horyzoncie zaśnieżone Tatry i pasma Beskidu Sądeckiego, również ze śniegiem w górnych partiach.
Tatry widoczne z drogi wzdłuż Gostwiczanki:
Przed Stroniami odbiłem w boczną osiedlową dróżkę prowadzącą grzbietem w kierunku Bąkowca. Kilka razy miałem ochotę sprawdzić tę drogę, ale zawsze jest "nie po drodze". Dzisiaj podjechałem nią dość wysoko, do końca asfaltu. Kiedyś trzeba spróbować przebić się dalej.
Widok z tej drogi na masyw Zagorów po drugiej stronie doliny Słomki:
Mimo zimowej przerwy, jechało mi się całkiem dobrze.
Kategoria Po robocie
Odbiór zbiornika w Skrzyszowie
d a n e w y j a z d u
32.60 km
5.30 km teren
01:43 h
Pr. śr.:18.99 km/h
Pr. max:38.70 km/h
Podjazdy: 80 m
Rower:Matrix
Trasa: Tarnów - Skrzyszów [dol. Wątoku] - zbiornik przeciwpowodziowy Skrzyszów - os. Olszyna - krzyż - Pogórska Wola [szosa 73] - Tarnów
Pogoda: Słonecznie, obłoki, temp. 8-10°C, lekki wiatr W, średnia widoczność
Wielka Sobota.
Korzystając ze słonecznego okna pogodowego wybrałem się po południu na krótką przejażdżkę. Pogoda ostatnio jest bardzo niestabilna. Często przechodzą ciemne chmury z opadami deszczu ze śniegiem, krup itp. Podczas tego wyjazdu trafiła mi się chwilowa poprawa pogody.
Jadąc przez Skrzyszów przypomniałem sobie o planowanym od jakiegoś czasu odwiedzeniu nowego zbiornika przeciwpowodziowego w Skrzyszowie. Tam też się wybrałem. Zbiornik leży na lewym dopływie Wątoku o nazwie Korzeń. Nie widać go z szosy, ale prowadzi do niego nowa, asfaltowa droga. Po krótkim podjeździe i przeskoczeniu niskiego grzbietu od razu widać dość rozległą dolinę z zaporą i zbiornikiem.
Budowę oddano oficjalnie do użytku w zeszłym roku, 15 października.
Dane techniczne:
Poziom lustra wody: 238 - 239 m npm
Powierzchnia: 18,3 - 22,8 ha
Pojemność całkowita / przeciwpowodziowa: 759 / 206 tys. m3
Maksymalna wysokość zapory: 10,5 m
Długość zapory: 224 m
Koszt budowy: ok. 21 mln PLN
Zbiornik rozlewa się w dwóch odnogach wzdłuż zbiegających się tutaj potoków. Wokół jeziora prowadzą dwie, nie łączące się ze sobą, szutrówki. Wschodnia jest zamknięta ze względu na małe osuwisko.
Widok na zaporę:
Zbiornik z dwoma odnogami:
Odpływ wody:
Piezometr, do pomiaru poziomu wody:
Objechałem jezioro dookoła ubłacając rower, łącznie z napędem. Brzegi
są jeszcze świeże, błotniste. W tym sezonie rozwinie się dopiero jakaś
roślinność. Poziom wody chyba jeszcze nie jest docelowy.
Zachodnia odnoga zbiornika:
Widok na zaporę z cypla oddzielającego odnogi:
Wschodnia odnoga:
Pojawiają się przy nowym zbiorniku pierwsze zwierzęta. Widziałem dwa łabędzie, bociana, jakiegoś ptaka wodnego typu mewa czy rybitwa oraz lisa. Ciekawe kiedy pojawią się bobry...
Po odbiorze nowej inwestycji pojechałem do krzyża i do Pogórskiej Woli.
Wiosenne rozlewiska przy drodze do Łęków.
Wróciłem główną szosą 73 (dawniej E4), na której nie było dzisiaj dużego ruchu. Za to był przeciwny wiatr.
Wyjazd udany i ciekawy. Cudem trafiłem w ładną pogodę.
W dwóch ostatnich zdjęciach nie udało mi się uciec od wodnych motywów...
Kategoria Szybki wypad w wolnej chwili